Kto najlepszym polskim pięściarzem wagi ciężkiej? Oto nasz ranking

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W ostatnich miesiącach wiele działo się w polskiej wadze ciężkiej w zawodowym boksie. Kolejnym rozdziałem sagi było sobotnie starcie Kownackiego ze Szpilką. Komu należy się korona dla najlepszego krajowego pięściarza królewskiej kategorii?

1
/ 6

Zawodowy rekord: 22 zwycięstwa (15 przez nokaut), 1 porażka (1 przez nokaut), 1 remis

Nasze zestawienie najlepszych z najlepszych w polskiej wadze ciężkiej rozpoczynamy od pięściarza pochodzącego z Białegostoku. Krzysztof Zimnoch po sensacyjnej porażce z Mike'em Mollo w lutym 2016 roku znalazł się na zakręcie, ale zdążył już wyjść na prostą. Cztery kolejne zwycięstwa, w tym udany rewanż na "Bezlitosnym", pozwalają mu na kolejne sportowe marzenia.

W kwietniu tego roku znokautował Michaela Granta, choć klasa rywala nie była żadnym wyzwaniem. 9 września czeka go pojedynek z silnie bijącym Amerykaninem Joeyem Abellem, który z pewnością będzie trudniejszą przeszkodą od podstarzałego Granta.

2
/ 6

4. Mariusz Wach (ex aequo)

Zawodowy rekord: 33 zwycięstwa (17 przez nokaut), 2 porażki (1 przez nokaut)

Mariusz Wach już wcześniej udowadniał, że najbardziej zmotywowany jest w starciach ostatniej szansy. I taką wykorzystał w marcu tego roku, pokonując na punkty silnego Niemca tureckiego pochodzenia, Erkana Tepera. To pozwoliło mu ponownie myśleć o poważnych starciach w królewskiej dywizji wagowej. "Wiking" był już po słowie z obozem Brytyjczyka Dilliana Whyte'a, ale do tej konfrontacji nie doszło i teraz spokojnie czeka na wartościowe propozycje.

Wach ma 37. lat, wciąż twardą szczękę i pewne ambicje sportowo-biznesowe. Wyjątkowo ciekawe byłyby zestawienia krakowianina z innymi Polakami - takie boje pozwoliłyby odpowiedzieć na wiele pytań dotyczących najwyższych lokat w rodzimej wadze ciężkiej.

3
/ 6

4. Artur Szpilka (ex aequo)

Zawodowy rekord: 20 zwycięstw (15 przez nokaut), 3 porażki (3 przez nokaut)

Pozycja Artura Szpilki została potężnie zachwiana po sobotniej porażce przed czasem z rąk Adama Kownackiego. "Szpila" popełniał katastrofalne błędy w obronie, które z pewnością mogłyby być wykorzystane także przez innych polskich pięściarzy wagi ciężkiej. Trzecia porażka w karierze przez nokaut zmusza nas do postanowienia pytania - co dalej z karierą charyzmatycznego mańkuta pochodzącego z Wieliczki? Na razie nie znamy odpowiedzi.

Z jednej strony, Szpilka to wciąż bokser z ciekawymi predyspozycjami w tej kategorii wagowej. Jeżeli jednak nie odkopie w sobie tego dawnego ognia i przede wszystkim konsekwencji w realizacji taktyki, może zapomnieć o zwycięstwach nawet z pięściarzami zaplecza czołówki tej kategorii wagowej.

4
/ 6

Zawodowy rekord: 17 zwycięstw (14 przez nokaut), 1 porażka (1 przez nokaut)

Izu Ugonoh ma za sobą debiut na amerykańskim rynku, na nieszczęście dla niego zwieńczony porażką przed czasem z Dominickiem Breazealem. Sam pojedynek z Amerykaninem był jednak widowiskiem skierowanym do miłośników ringowych wojen i wymian ciężkiej artylerii. 30-letni Polak pokazał niszczycielską siłę w ataku, która nie była poparta kondycją i wytrzymałością.

- Ugonoh ma w sobie coś z Andrzeja Gołoty. Pojedynek z takim tąpnięciem, jak w rywalizacji Izu z Breazealem, obudziłby nawet umarłego - pisaliśmy po lutowej porażce Ugonoha. Były uczestnik "Tańca z Gwiazdami" ma serce do walki, a to generuje w ringu emocje. Kibice doceniają takich wojowników, dlatego należy mieć nadzieję, że o Izu będzie jeszcze głośno.

5
/ 6

Zawodowy rekord: 16 zwycięstw (13 przez nokaut), 0 porażek

Adam Kownacki przebojem wdarł się nie tylko do polskiej, ale także światowej czołówki wagi ciężkiej. Sobotnia demolka, jaką zgotował Arturowi Szpilce, wzbudziła podziw wielu kibiców i ekspertów. "Baby Face" w ringu przypomina czołg, który z impetem wjeżdża na pole bitwy i posyła salwy po których pękają nawet sowite mury.

Przed 28-latkiem otworzyły się drzwi do kolejnych znaczących pojedynków na terenie Stanów Zjednoczonych. Uwielbiany przez amerykańską polonię zawodnik powinien pójść za ciosem i dalej budować swoją pozycję na scenie wagi ciężkiej. Jeżeli tak się stanie, to Kownacki za czas jakiś może być realnym pretendentem do walki o pas mistrza świata.

6
/ 6

Zawodowy rekord: 51 zwycięstw (30 przez nokaut), 5 porażek (2 przez nokaut)

Sportowa emerytura i łowienie ryb zamiast walczenia - to wciąż nie jest perspektywa dla Tomasza Adamka. "Góral" 24 czerwca w Ergo Arenie powrócił między liny i z łatwością uporał się z Solomonem Haumono z Australii. Były mistrz świata dwóch kategorii wagowych najlepsze czasy ma już oczywiście za sobą, ale biorąc pod uwagę osiągnięcia i gigantyczny bagaż doświadczeń, zasługuje na miano lidera polskiej wagi ciężkiej.

40-letni weteran nie powiedział jeszcze ostatniego słowa i chce spróbować się w konfrontacji z kimś bardziej wymagającym niż ospały Haumono. Konfrontacja z zapleczem czołówki wagi ciężkiej dałaby nam odpowiedź, czy Adamek jest zasłużonym liderem.

ZOBACZ WIDEO Artur Szpilka: Nie wiem, co będzie dalej (WIDEO)

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
avatar
Andrzej Iwanek
18.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brak numeru jeden ale stawiam na IZU. ma potencjał.WALKA Zimnoch- IZU rozwiązało by zagadkę