Piątkowska oceniła werdykt sędziowski po walce z Brodnicką

W tym artykule dowiesz się o:

Kiedy pod koniec 1. rundy Ewa Piątkowska posłała na deski Ewę Brodnicką, wydawało się, że zwyciężczyni pojedynku może być tylko jedna. Brodnicka odwróciła jednak losy pojedynku, wciągając Piątkowską w swoją grę. - Kiedy Brodnicka była na deskach pomyślałam, że to początek końca. Szybko się podniosła i nie sądziłam, że tak szybko dojdzie do siebie. Nie radziłam sobie ze stylem walki, jaki narzuciła. Uważam, że werdykt sędziów był słuszny, ale dałabym Ewie ostrzeżenie za ciągłe klinczowanie - powiedziała po pojedynku Piątkowska.

z Łodzi - Artur Mazur, WP SportoweFakty

Komentarze (0)