Polub Sporty Walki na Facebooku
Zgłoś błąd
WP SportoweFakty
Komentarze (2)
-
ObiektywnyGość Zgłoś komentarzpalnik, bo za bardzo był pewny siebie. Żaden figiel, przypadek, przeznaczenie. Jego przeciwnik był bardzo skupiony i mega konkretny. A propos, podobnie jak Szpila, Fonfara zbyt szybko zdecydował się na gwiazdorzenie. Historia boxu zna tysiące takich "zawodników" jak "Książę" i jego jajogłowy kumpel. Mają oni wszyscy coś ze sobą wspólnego. Pojawiają się na 5 minut, robią dużo zamieszania wokół siebie... po czym popadają w bolesne zapomnienie wcinając tatara na skromnej emeryturze.
-
piotruspan661 Zgłoś komentarzTo nie los. To beztroska i wiara w niezniszczalność.