Boks. Głowacki - Briedis. Sauerland twierdzi, że sędzia popełnił tylko jeden błąd

- Głowacki też faulował. Nie chcę oceniać, kto bardziej. Obaj faulowali to jest boks, a nie badminton. Jeden uderzył w tył głowy, drugi oddał łokciem. Jedyny, powiedzmy błąd, jaki popełnił sędzia był taki, że nie zatrzymał rundy. Obaj zadawali wtedy ciosy, Głowacki także - powiedział Kalle Sauerland po pojedynku Krzysztofa Głowackiego z Mairisem Briedisem w półfinale World Boxing Super Series. Pochodzący z Niemiec promotor turnieju dodał, że protest, który chce złożyć obóz Polaka nie ma sensu. - Może Głowacki zostanie rezerwowym finale. Może to mogę dla niego zrobić - dodał Sauerland.

Komentarze (7)
avatar
Joanna Misia Kowalczuk Niedźwiedzka
18.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Arschloch,piwke 
avatar
Cz-waCKM
16.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
- SKANDAL ! ! ! - lotewski cyrk i jawne oszustwo poparte oklaskami i owacją przez publiczność ! - WSTYD ! ! ! - Do tego gluchy i slepy sędzia... normalnie zenada !... 
avatar
Reixen ZG
16.06.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No to wyobraźmy sobie że to Główka bije łokciem Briedisa i że po gongu ustrzelił Łotysza... I co wówczas by zrobili? 
avatar
kubak1
16.06.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
$$$$auerland, byle nie mieć problemów z finałem WBSS.
"Obaj zadawali ciosy po gongu" a co miał Krzysiek robić ? nadstawić policzek ?