- Jestem tak naładowany na tę walkę, że już dzisiaj mógłbym boksować - mówi Mariusz Wach po gali Tymex Boxing Night 11, gdzie nie walczył, ale swoim doświadczeniem pomagał kolegom. - Wiem, że dla mnie to wielkie wyzwanie, ale czuję, że będzie dobrze - dodaje i zaznacza, że nie bierze pojedynku w zastępstwie.