- Kilka razy powtarzałem, że jeśli nie ma poziomu mistrzowskiego to szukajmy emocji, szukajmy dobrych walk, szukajmy równych zestawień, żeby to nie było obijanie kotleta czy worka z ziemniakami. Wydaje mi się, że to jest karta, która buduje 3-4 zawodników od samego początku. Z tych zawodników widzę, że bardzo dobrze i szybko rozwija się Gibadło. Chłopak ma duży potencjał - mówi Mateusz Borek przed galą Tymex Boxing Night. - On robi cały czas kroki do przodu. Trzeba zaznaczyć, że to jest chłopak, który normalnie pracuje. Codziennie rano wstaje i idzie do pracy, dopiero potem poświęca się swojej pasji. Dzisiaj jest w pierwszej 15 rankingu IBU i od 2-3 lat robi regularne postępy - dodaje Borek zapytany o to co sądzi o Damianie Wrzesińskim.