- Przegrałem i muszę to przełknąć. Jestem wściekły, smutno mi. Z jednej strony są łzy szczęścia, bo cieszę się, że jest już po walce. Mam dość przygotowań. Na razie nie myślę co dalej. Mogę tylko przeprosić wszystkich kibiców i rodzinę - tłumaczył Damian Wrzesiński po swojej przegranej walce na gali Tymex Boxing Night 17.