Tomasz "Zadyma" Gromadzki - Alan Kwieciński kursy, typy na walkę | 20.05.2023

Pozytywnie naładowany efektownym nokautem na Maksymilianie Wiewiórce Alan Kwieciński błyskawicznie wraca do oktagonu FAME. Tym razem czeka go niezwykle wymagające wyzwanie, bowiem zmierzy się z Tomaszem "Zadymą" Gromadzkim, czyli czołowym polskim zawodnikiem walk na gołe pięści. Główną formułą Kwiecińskiego jest K-1, natomiast Gromadzki najlepiej radzi sobie w boksie. Dla “Zadymy” sobotnia walka będzie debiutem w MMA.

Faworytem zbliżającego się pojedynku jest "Zadyma". Kurs na jego zwycięstwo wynosi 1.35. W przypadku ewentualnej wygranej Kwiecińskiego jest to natomiast 2.75. W tej walce bukmacherzy spodziewają się nokautu lub poddania. Kurs na pełen dystans oszacowany został na 2.25. Jednocześnie bukmacher nie daje dużych szans Kwiecińskiemu. Kurs na jego zwycięstwo przed czasem wynosi aż 4.20.

Przytoczone kursy pochodzą z dnia 18/05/2023r.

Kwieciński może pochwalić się zdecydowanie większym doświadczeniem w MMA. Nie jest to jednak dla niego formuła wiodąca, bowiem najczęściej w niej przegrywa. Jeśli "Zadyma" odpowiednio przygotuje się do walki, powinien poradzić sobie z wątpliwymi umiejętnościami parterowymi Alana. Kurs na wygraną Gromadzkiego przed czasem wynosi 1.85.

Przytoczone kursy pochodzą z dnia 18/05/2023r.

Większość walk "Zadymy" kończyła się przed czasem. Biorąc pod uwagę jego siłę ciosu, a także potencjalną taktykę Kwiecińskiego, który najprawdopodobniej będzie chciał jak najdłużej pozostać w stójce, również w tym przypadku nie powinno dojść do werdyktu sędziowskiego. Kurs na zakończenie walki przed czasem wynosi 1.52.

Przytoczone kursy pochodzą z dnia 18/05/2023r.

Gromadzki nie ma doświadczenia z formułą MMA. Jego rekord w boksie wynosi natomiast 12-5-1. Ponadto, kilkukrotnie mierzył się i zwyciężał w K-1.

Statystyki Kwiecińskiego nie są najlepsze. Jego rekord w MMA wynosi 2-5-0.W organizacji FAME wygrywał jedynie w K-1 - przeciwko Piotrowi Pająkowi oraz Maksymilianowi Wiewiórce.

Poprzednia walka "Zadymy" na Tymex Boxing Night 22 zakończyła się porażką z Robertem Parzęczewskim przez jednogłośną decyzję sędziów.

Kwieciński przełamał niedawno serię czterech kolejnych przegranych i na gali FAME 17 pokonał faworyzowanego Maksymiliana Wiewiórkę nokautem w drugiej rundzie. Powalił on swojego przeciwnika na deski efektownym i efektywnym kopnięciem w powietrzu.

ZOBACZ WIDEO: "Teraz będę bił z lepy". Andrzej Grzebyk zabawił się w Conora McGregora