Clout MMA pod znakiem zapytania, ale oficjalny bukmacher wystawił już ofertę

Materiały prasowe / CLOUT MMA / Na zdjęciu: Lexy Chaplin i Sławomir Peszko
Materiały prasowe / CLOUT MMA / Na zdjęciu: Lexy Chaplin i Sławomir Peszko

Nowa federacja freak fight nie zdążyła się jeszcze rozpędzić, a już wiszą nad nią czarne chmury. W kuluarach mówi się o przyszłotygodniowym spotkaniu przedstawicieli z ministerstw spraw wewnętrznych i sportu, które mają zadecydować o losie Clout MMA.

Skąd zamieszanie wokół Clout MMA?

Tuż po tym, jak do wiadomości publicznej została podana informacja o powiązaniach włodarzy federacji High League z Rosją i Czeczenią, pojawiło się ogłoszenie o nowej organizacji, która ma wypełnić powstałą lukę. Mowa o Clot MMA, której twarzami zostali Sławomir Peszko oraz Lexy Chaplin - nomen omen gwiazda wstrzymanego przez MSWiA High League.

Pierwsza gala została zaplanowana na 5 sierpnia, ale może ona nie dojść do skutku. Wszystko dlatego, że osoby widniejące w KRS jako zarząd spółki są podejrzane o powiązania z obywatelami Federacji Rosyjskiej pochodzenia czeczeńskiego. Resort spraw wewnętrznych oraz sportu postanowiły zbadać sprawę, nim wybuchnie kolejny skandal.

Kto współpracuje z Clout MMA?

Oprócz ambasadorów marki, kontrakty z Clout MMA podpisało już kilku zawodników znanych z poprzednich odsłon freak fightowych. Są wśród nich m.in. Marcin Najman, Jay Silva, Dawid "Crazy" Załęcki czy ogłoszona raptem tydzień temu Nikola "Nikita" Alokin.

Oficjalny bukmacher wystawia typy na walki

Typy na Clout MMA pojawiły się już jednak na stronie oficjalnego bukmachera gali. Karta walk nie jest jeszcze kompletna, dlatego zakłady wystawiono na potwierdzone na ten moment pary. Czy to dobry omen dla fanów gal typu freak fight, czy może przesadny optymizm firmy bukmacherskiej?

Komentarze (0)