Flora Tallinn – Raków Częstochowa kursy i typy bukmacherskie | 18.07.2023

W pierwszym meczu eliminacji do Ligi Mistrzów przeciwko Florze u piłkarzy Rakowa szwankowała skuteczność. Mistrz Estonii dobrze się bronił, a w dodatku gra Medalików w ataku wyraźnie traciła na płynności. Wygrana 1:0 to skromna zaliczka przed rewanżem, choć nadal to mistrz Polski wskazywany jest jako murowany faworyt do zwycięstwa w dwumeczu. Niewykluczone, że trener Dawid Szwarga zdecyduje się na podobny skład, który wybiegł na spotkanie w Częstochowie.

Kurs na wygraną Flory jest niezwykle wysoki. Wynosi około 5.40. Jasno pokazuje to, że inny rezultat, aniżeli wygrana Rakowa Częstochowa traktowany będzie jako ogromna niespodzianka. Remis wyceniany jest na 3.80. Typując zwycięstwo mistrza Polski możemy spodziewać się kursów w granicach 1.67. W przypadku typu gdzie obie drużyny strzelają gola, linia wynosi ok. 2.10.

Przytoczone kursy pochodzą z dnia 17/072023r; oferta może ulec zmianie.

Sztab szkoleniowy Rakowa jest już bogatszy o wiedzę, czego można spodziewać się po grze Flory Tallinn. Dawid Szwarga powinien więc wyciągnąć odpowiednie wnioski i nastawić swoją drużynę nieco bardziej ofensywnie. Medaliki dysponują mocniejszą kadrą niż rywale i to właśnie w umiejętnościach indywidualnych poszczególnych zawodników, doszukiwać można się przesłanek ku kolejnemu zwycięstwu.

Mistrz Polski w obecnym sezonie nie stracił jeszcze gola. Jeśli uda mu się zachować koncentrację w defensywie również w wyjazdowym meczu z Florą Tallinn, nie powinien mieć problemów z awansem. Warto rozważyć grę typu Obie drużyny strzelą gola/Nie z kursem 1.74.

Przytoczone kursy pochodzą z dnia 17/072023r; oferta może ulec zmianie.

Odnotować należy, że zarówno Flora Tallinn, jak i Raków Częstochowa nie tracą zbyt wielu bramek. Mistrz Estonii w ostatnich pięciu spotkaniach trzykrotnie zachował czyste konto, a ogólnie w tych meczach stracił tylko dwie bramki. Raków natomiast czyste konta zanotował w regulaminowym czasie zarówno w pierwszym pojedynku z Florą, jak i z Legią w Superpucharze Polski.

Flora Tallinn miała cały tydzień na odpoczynek przed rewanżowym starciem w eliminacjach Ligi Mistrzów z Rakowem Częstochowa. Tego samego nie może powiedzieć mistrz Polski. Medaliki po wygranej z mistrzem Estonii, zmierzyły się z Legią Warszawa w Superpucharze Polski. Wojskowi po konkursie rzutów karnych okazali się lepsi i to oni sięgnęli po trofeum.