Daniel Omielańczuk zdecydowanym faworytem walki Załęcki vs Omielańczuk
Na ten moment organizacja Clout MMA nie poinformowała jeszcze, kiedy dojdzie do starcia Załęcki vs Omielańczuk, które będzie ozdobą gali Clout MMA 2. Pojawiły się jednak już kursy bukmacherskie, które zdecydowanie faworyzują Daniela Omielańczuka. Dość powiedzieć, że to były profesjonalny wojownik, który swego czasu znajdował się w czołowej piętnastce wagi ciężkiej, w najlepszej organizacji na świecie, a więc UFC.
Omielańczuk stoczył w zawodowej klatce 41 pojedynków, z których wygrał 26. To niezwykle doświadczony wojownik, który będzie próbował podążyć śladami Andrzeja Fonfary. Były pięściarz znakomicie odnalazł się w świecie freaków, w kilkanaście sekund nokautując Marcina Najmana.
Owszem, Denis Załęcki może być dla Daniela Omielańczuka większym wyzwaniem, niż wspomniany Najman dla Fonfary. "Bad Boy" to charakterny ulicznik, który słynie z nieustępliwości i dużej pewności siebie. Ostatnie walki nie poszły po jego myśli, a ewentualne zwycięstwo nad Omielańczukiem może pozwolić mu powrócić do łask kibiców.
Załęcki i Omielańczuk w formule bokserskiej?
Naturalne jest, że walka Załęcki vs Omielańczuk nie odbędzie się na zasadach klasycznego mma. Wówczas Omielańczuk byłby jeszcze większym faworytem. Choć organizacja nie potwierdziła oficjalnie formuły walki, to zewsząd słychać głosy, że będzie to pojedynek bokserski. Załęcki i Omielańczuk mają wyjść w małych rękawicach na dystansie trzech rund po trzy minuty każda. Z jednej strony, może to być handicap dla Załęckiego, z drugiej Omielańczuk też ma solidną siłę uderzenia i już kilka razy podczas swojej kariery kładł nią przeciwników.
Niewątpliwie będzie to niezwykle elektryzujące starcie, na które kibice czekają z wypiekami na twarzach. Już pierwsza konferencja prasowa pokazała, że pomiędzy Załęckim i Omielańczukiem istnieje realny konflikt, a to oznacza, że lepiej nie mrugać podczas ich starcia.