Które typy na jutro mogą zainteresować kibiców?
12 października 2023 roku rozegranych zostanie osiem spotkań w ramach eliminacji Euro 2024. Z punktu widzenia polskiego kibica najciekawiej zapowiada się naturalnie mecz Wyspy Owcze - Polska, ale emocji nie powinno zabraknąć także na innych boiskach. Zwłaszcza, że zagrają miedzy innymi grupowi rywale Polaków, a więc Albańczycy i Czesi. Oto komplet zbliżających spotkań:
- Łotwa - Armenia
- Albania - Czechy
- Andora - Kosowo
- Białoruś - Rumunia
- Chorwacja - Turcja
- Cypr - Norwegia
- Hiszpania - Szkocja
- Wyspy Owcze - Polska
Typerzy mają więc spory wybór, ale jak zwykle muszą uważać na niespodzianki. Tych podczas trwających eliminacji do Mistrzostw Europy w 2024 roku nie brakuje, co pokazuje chociażby grupa E, w której reprezentacja Polski zajmuje dopiero... czwarte miejsce.
Albania - Czechy typy i kursy bukmacherskie
Równocześnie z meczem Wyspy Owcze - Polska rozpocznie się starcie grupowych rywali biało-czerwonych, a więc Albania - Czechy. W pierwszym meczu tych zespołów padł remis 1:1 i wydaje się, że i tym razem konfrontacja może być niezwykle zacięta. Tirana to gorący teren, skąd na tarczy wrócili chociażby Polacy. Ciężko przewidywać czy Czesi ostatecznie przegrają, ale rozsądnym wyborem mogą okazać się typy na BTTS, a więc oba zespoły strzelą gola. Zwłaszcza, że taka sytuacja miała miejsce w obu do tej pory rozegranych bezpośrednich meczach tych reprezentacji.
Chorwacja - Turcja typy i kursy bukmacherskie
Chorwaci i Turcy stoczą walkę o fotel lidera w grupie D. To gospodarze nadchodzącego meczu prezentują się lepiej w ostatnim czasie. Chorwaci pokonali bowiem 5:0 Łotwę i 1:0 Armenię. Turcy niespodziewanie zremisowali przed własną publicznością 1:1 z Armenią, a następnie przegrali towarzysko 2:4 z Japonią. Pierwszy mecz tych reprezentacji zakończył się wygraną Chorwatów 2:0 i wygląda na to, że i tym razem podopieczni Zlatko Dalicia mogą zainkasować komplet punktów.
Wyspy Owcze - Polska typy i kursy bukmacherskie
Wszycy kibice reprezentacji Polski liczą na nowe otwarcie. Na to, że biało-czerwoni pewnie pod wodzą Michała Probierza pokonają Farerów. Cóż, każdy inny wynik byłby okrzyknięty blamażem i aż trudno sobie wyobrazić, że jest możliwy. Pewne zwycięstwo Polaków nad Farerami to obowiązek. Rywale biało-czerwonych zdobyli w tych eliminacjach tylko dwa gole, a Polacy stracili aż osiem - najwięcej (wyłączając Wyspy Owcze) spośród wszystkich drużyn w grupie. Nie wydaje się jednak, żeby Farerzy znaleźli sposób na pokonanie dobrze dysponowanego Wojciecha Szczęsnego.