Legia i awans w Lidze Konferencji. Typy i oferty bukmacherów. Dają spore szanse

PAP / Leszek Szymański / Legia Warszawa przed meczem z HSK Zrinjski Mostar
PAP / Leszek Szymański / Legia Warszawa przed meczem z HSK Zrinjski Mostar

Legia Warszawa świetnie radzi sobie w fazie grupowej Ligi Konferencji. Na półmetku tej części rozgrywek jest liderem i przed nimi szansa na umocnienie pozycji. W czwartek ekipa ze stolicy zmierzy się z Zrinjskim Mostar i jest zdecydowanym faworytem.

Legia z cennym triumfem w Mostarze. Czas na mecz w Warszawie!

Przed starciem z zespołem z Bośni i Hercegowiny, w drużynie prowadzonej przez Kostę Runjaicia nikt nie bierze pod uwagę innego scenariusza niż kolejne trzy punkty. Przed dwoma tygodniami Legia mierzyła się z Zrinjskim na wyjeździe i zwyciężyła 2:1 po samobójczym trafieniu Slobodana Jakovljevicia oraz golu Blaza Kramera. Teraz - w teorii - zadanie czeka ich łatwiejsze, bowiem piłkarze będą mieli nie tylko przewagę własnego boiska, ale z pewnością mocne wsparcie ze strony kibiców.

Typy na mecz Legia - Zrinjski. Polski zespół faworytem bukmacherów

Legia jest więc zdecydowanym faworytem rewanżowego meczu, a kurs na jej wygraną wynosi zaledwie około 1.47. Triumf Zrinjskiego traktowany byłby jako ogromna niespodzianka, bowiem “wyceniono” go na około 6.80. Byłby nią też zapewne remis, który zyskał u ekspertów mnożnik około 4.50.

Trzeba przyznać, że w pierwszych trzech meczach Legia zbudowała sobie bardzo solidną pozycję, do wywalczenia awansu z grupy. Przypomnijmy, że automatyczną promocję uzyskuje tylko najlepszy zespół w tabeli, a ten który zajmie drugie miejsce, o grę w ⅛ finału będzie musiał jeszcze powalczyć w barażu z jednym z zespołów, które zajęły trzecie miejsca w fazie grupowej Ligi Europy. Pozostałe dwa kończą swoją przygodę z europejskimi pucharami.

Legia ma dobrą "pozycję startową". Co stanie się dalej?

Legia na półmetku sytuację ma jednak całkiem niezłą. Po wygranej u siebie z Aston Villą (3:2) przyszła porażka z AZ Alkmaar (0:1) i wspomniany wyżej triumf w Mostarze (2:1). Sprawia to, Wojskowi są liderami grupy i choć bacznie muszą patrzeć na pozostałe zespoły, wszystko zależy nadal od nich samych.

Faworytem bukmacherów do bezpośredniego awansu jest wskazywana od samego początku jako najlepszy zespół grupie, Aston Villa. Ekipa w której występuje Matty Cash zaliczyła co prawda falstart w Warszawie, ale kolejne dwa spotkania z Zrinjskim i AZ Alkmaar rozstrzygnęła już na swoją korzyść. Kurs na to, że uda im się wywalczyć promocję do ⅛ finału bez konieczności gry w barażach wynosi 1.25. Na kolejnych miejscach znajduje się Legia (kurs 5.00), AZ Alkmaar (kurs 15.00) oraz Zrinjski (kurs 100.00).

Choć szanse Legii nie są więc tu rozpatrywane wysoko, nieco lepiej jest przy spojrzeniu bukmacherów na to, czy zespołowi uda się zająć jedno z dwóch miejsc, dających bezpośredni awans lub okazję do gry w barażach. Tutaj kurs wynosi już 1.65 i jest nieco niższy niż ten, który oferują za taki sam wyczyn AZ Alkmaar (2.10). Pewniakiem do jednego z dwóch pierwszych miejsc jest Aston Villa (kurs 1.01), które jest też głównym faworytem do triumfu w całych rozgrywkach.

Rywale Legii głównym kandydatem do sięgnięcia po tytuł w LKE!

Za finałową wygraną angielskiej ekipy bukmacherzy oferują mnożnik 5.00 i jest to znacznie mniej niż kurs na Fiorentinę (9.00) czy Eintracht Frankfurt i Fenerbahce Stambuł (po 11.00). Nisko w notowaniu znajduje się Legia. Jej szanse na sięgnięcie po trofeum oceniane są na kurs 100.00.

Źródło artykułu: zagranie.com