Ostatnie mecze el. Euro 2024! Kto zapewni sobie grę na niemieckich boiskach?

PAP/EPA / TOLGA BOZOGLU / Na zdjęciu: Mislav Orsić (z lewej) cieszy się z gola
PAP/EPA / TOLGA BOZOGLU / Na zdjęciu: Mislav Orsić (z lewej) cieszy się z gola

Czas na ostatnie dwie kolejki eliminacji Euro 2024. Część reprezentacji jest już pewna awansu na przyszłoroczne Mistrzostwa Europy, które zostaną rozegrane w Niemczech, a inne wciąż walczą o ten przywilej. Kim są faworyci w oczach bukmacherów?

Włosi czy Ukraińcy? Kto awansuje na Euro 2024?

Jedna z ciekawszych sytuacji ma miejsce w grupie C, z której pewni awansu są Anglicy. Na drugim miejscu w tabeli znajdują się Ukraińcy, którzy mają w dorobku 13 punktów. 3 "oczka" mniej posiadają Włosi, ale mają o jeden mecz rozegrany mniej. W najbliższej serii gier Italia zmierzy się z Macedonią Północną i wiele wskazuje na to, że dopisze do swojego konta trzy punkty. Jeżeli tak się stanie, to kwestia bezpośredniego awansu na Euro 2024 rozstrzygnie się w ostatniej kolejce, kiedy to dojdzie do starcia Włochów z Ukraińcami. Bukmacherzy faworyzują Włochów, którzy są przecież aktualnymi Mistrzami Europy i dodatkowo są podrażnieni faktem, że nie zakwalifikowali się zeszłoroczne Mistrzostwa Świata.

Chorwacja czy Walia? Kto awansuje na Euro 2024?

Turcja zapewniła sobie awans z grupy D, ale za jej plecami toczyć będzie się pasjonująca walka pomiędzy Chorwatami, a Walijczykami. Obie reprezentacje mają po 10 punktów i przed nimi jeszcze dwa spotkania. Zdecydowanie ciężej wygląda jednak terminarz Walijczyków. O ile podopieczni Roberta Page'a nie powinni mieć kłopotów z pokonaniem Armenii, to ostatni mecz przeciwko Turcji może zadecydować o tym, że będą musieli walczyć w barażach. Nieco łatwiej, przynajmniej na papierze, wyglądają dwa ostatnie spotkania Chorwatów. Vatreni zmierzą się bowiem z dwoma najsłabszymi reprezentacjami tej grupy, a więc najpierw z Łotwą, a później z Armenią. Zapewne jest to jeden z powodów, dla którego bukmacherzy bardziej wierzą w bezpośredni awans Chorwatów na Euro 2024.

W "polskiej" grupie jeszcze nie wszystko przesądzone?

Nie ma co ukrywać, w ostatnich tygodniach, a nawet i miesiącach reprezentacja Polski skomplikowała sobie życie. Przed ostatnim meczem eliminacyjnym biało-czerwoni zajmują trzecie miejsce w tabeli grupy E i już nie wszystko jest w naszych rękach. Stawce przewodzi Albania, która ma w dorobku 13 punktów. Drugie miejsce zajmują Czesi z uzbieranymi 11 punktami, a trzecie Polska, mająca na koncie 10 "oczek". Biało-czerwoni jeżeli chcą awansować bezpośrednio na Euro 2024, to muszą wygrać z Czechami i liczyć na korzystny układ innych meczów. Najprościej rzecz mówiąc na wpadkę Czechów z Mołdawianami. Jak widać po kursach, nie jest to scenariusz, w który wierzą bukmacherzy.

Dania czy Słowenia? Która reprezentacja wygra grupę?

Bukmacherzy proponują zakłady nie tylko na awans na Euro 2024, ale też na wygranie grupy. Duńczycy i Słoweńcy są o krok od zapewniania sobie awansu, bowiem obie mają w dorobku 19 punktów. Teoretycznie może im zagrozić Kazachstan, który uzbierał 15 "oczek". Niemniej jednak już teraz zakłady bukmacherskie zastanawiają się czy to Dania czy jednak Słowenia wygra grupę H. Decydujący w tym kontekście może być ich bezpośredni mecz, który zostanie rozegrany 17 listopada. Poprzednie starcie tych reprezentacji zakończyło się remisem 1:1, a więc wydaje się, że obie opcje są w grze.

Źródło artykułu: zagranie.com