Legia Warszawa blisko awansu do fazy pucharowej. Zobacz, co musi się stać

Legia Warszawa w rozgrywkach Ligi Konferencji Europy radzi sobie znakomicie. Legioniści awans do fazy pucharowej mogą sobie zapewnić już przy okazji najbliższego meczu z Aston Villą. Czy im się to uda? Sprawdź, co sądzą eksperci.

Jakub Boroń
Jakub Boroń
Zawodnik Legii Warszawa Ernest Muci(L) i Calum Chambers (P) z Aston Villi w meczu grupy E piłkarskiej Ligi Konferencji, PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Zawodnik Legii Warszawa Ernest Muci(L) i Calum Chambers (P) z Aston Villi w meczu grupy E piłkarskiej Ligi Konferencji,


Legia Warszawa po czterech kolejkach Ligi Konferencji Europy. Dotychczasowa droga Legionistów


Po losowaniu grup Ligi Konferencji Europy tylko nieliczni kibice wierzyli, że Legia Warszawa może skutecznie powalczyć o awans do fazy pucharowej. Za zdecydowanych faworytów uznawano Aston Villę i AZ Alkmaar. Natomiast wicemistrzom Polski wróżono co najwyżej walkę o trzecie miejsce z bośniackim Zrinjskim Mostar.

Rzeczywistość okazała się zupełnie inna. Drużyna prowadzona przez Kostę Runjaicia zaskoczyła już w pierwszej kolejce, pokonując u siebie w imponującym stylu Aston Villę 3:2. Następnie przyszła porażka 0:1 z AZ Alkmaar, która została okraszona wielkim skandalem. Po spotkaniu w Holandii aresztowano dwóch zawodników Legii Warszawa oraz w niezrozumiały sposób potraktowano Dariusza Mioduskiego. Prezes stołecznego klubu był szarpany przez funkcjonariuszy i ochroniarzy przed wejściem do autobusu. To jednak nie wpłynęło na dyspozycję Legionistów w europejskich pucharach. W kolejnych dwóch meczach warszawianie dwukrotnie uporali się ze Zrinjskim Mostar, zapewniając sobie świetną pozycję w grupie przed dwiema ostatnimi kolejkami.

Aktualna sytuacja w grupie Legii Warszawa (stan na 29.11.2023)

Legia Warszawa po czterech kolejkach zajmuje pierwsze miejsce w grupie E Ligi Konferencji Europy. Legioniści mogą się pochwalić imponującym bilansem trzech zwycięstwa i tylko jednej porażki. Identyczne wyniki zanotowała Aston Villa. Jednak angielski klub był gorszy w bezpośredniej rywalizacji, dlatego plasuje się na drugiej lokacie. Trzecia i czwarta pozycja przypadła do tej pory najsłabszym ekipom Zrinjskiego Mostar i AZ Alkmaar. Te dwie drużyny mają po trzy punkty.

Pozycja Drużyna Bramki Punkty
1. Legia Warszawa 7:4 9
2. Aston Villa 9:5 9
3. Zrinjski Mostar 5:8 3
4. AZ Alkmaar 6:10 3

Co musi się stać, żeby Legia Warszawa awansowała do fazy pucharowej LKE?



Dzięki dobrym wynikom Legia Warszawa jest już o krok od awansu do fazy pucharowej. Najprostszym scenariuszem do oficjalnego wywalczenia kwalifikacji będzie zdobycie co najmniej jednego punktu w dwóch pozostałych meczach z Aston Villą i AZ Alkmaar. Przed angielską publicznością może być to naprawdę trudne zadanie. Jednak z holenderską ekipą Legioniści zagrają u siebie.

Co w przypadku niepowodzeń? Jeśli Legia Warszawa przegra oba ostatnie mecze, to i tak ma duże szanse na promocję do kolejnej rundy. Może się to spełnić już w czwartkowy (30 listopada) wieczór, gdyby AZ Alkmaar zremisował lub przegrał ze Zrinjskim Mostar. Wówczas przewaga punktowa warszawian i bilans meczów bezpośrednich z Bośniakami byłyby wystarczające do awansu.

Najgorszym scenariuszem dla wicemistrzów Polski jest porażka w Anglii z Aston Villą i jednoczesna wygrana AZ Alkmaar ze Zrinjskim Mostar. W takiej sytuacji o tym, kto awansuje do fazy pucharowej, zdecyduje bezpośrednie starcie z Holendrami w Warszawie. W przypadku przegranej Legioniści pożegnają się z europejskimi pucharami.

Faworyci do końcowego triumfu w Lidze Konferencji Europy



Cztery kolejki pozwoliły ekspertom wyłonić potencjalnie najsilniejsze drużyny, które powalczą o końcowy tytuł. Należy oczywiście pamiętać, że w fazie pucharowej pojawią się także ekipy z trzecich miejsc Ligi Europy. Dlatego w notowaniach mogą zajść poważne zmiany tuż po ostatecznych rozstrzygnięciach.

Na ten moment głównym pretendentem do końcowego triumfu jest Aston Villa. Z pewnością jest to niemałe zdziwienie, biorąc pod uwagę fakt, że Anglicy przegrali z Legią Warszawa. Mimo tego nie można zapominać o silnej kadrze The Villans, w której znajduje się m.in. Matty Cash. Właśnie jakość poszczególnych piłkarzy i ostatnie wyniki w rozgrywkach Premier League mogły znacząco wpłynąć na prognozy analityków.

W ścisłym gronie kandydatów do zwycięstwa w Lidze Konferencji Europy znajduje się także Fiorentina, czyli finalista ubiegłej edycji rozgrywek. Ponadto eksperci biorą pod uwagę takie drużyny jak m.in. Fenerbahce Stambuł z Sebastianem Szymańskim w składzie, Eintracht Frankfurt oraz francuskie Lille. Co ciekawe, spośród tych ekip tylko Eintracht ma już zapewniony awans do fazy pucharowej.

Czy Legia Warszawa może pokusić się o wygranie Ligi Konferencji? Prognozy ekspertów



W przypadku Legii Warszawa po czterech kolejkach szanse na końcowy triumf w rozgrywkach Ligi Konferencji Europy znacznie się zwiększyły. Mimo tego wciąż są one dość niskie i eksperci raczej nie spodziewają się aż tak dużej niespodzianki. Aktualnie Legioniści znajdują się mniej więcej na 15. miejscu w rankingu faworytów. Jeśli te prognozy znalazłyby odwzorowanie w rzeczywistości, to wicemistrzowie Polski zakończyliby zmagania na 1/8 finału.

Kolejny mecz Ligi Konferencji Europy Legia Warszawa rozegra w czwartek (30 listopada) o godzinie 21:00 z Aston Villą. Spotkanie będzie można śledzić na kanale TVP Sport oraz w Internecie za pośrednictwem platformy Viaplay.

Czy Legia Warszawa awansuje do fazy pucharowej LKE?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×