Hubert Hurkacz walczy o życiowy wynik w Australian Open. Jak typują eksperci?

PAP/EPA / Steven Markham / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
PAP/EPA / Steven Markham / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz

W czwartek (11 stycznia) rozlosowano drabinkę wielkoszlemowego Australian Open 2024. Hubert Hurkacz poznał potencjalnych rywali w kolejnych rundach turnieju. Jak eksperci ocenili szanse Polaka na końcowy triumf? Oto najnowsze notowania.

Czy Hubert Hurkacz ma szansę na triumf w Australian Open? Oto ocena ekspertów

Hubert Hurkacz w ubiegłym roku dotarł do 1/8 finału Australian Open, co jest dla niego najlepszym wynikiem w karierze, biorąc pod uwagę ten turniej wielkoszlemowy. W jeszcze wcześniejszych latach Wrocławianin nie miał zbyt dobrych wyników, bo kończył zmagania na pierwszej lub drugiej rundzie. Wydaje się jednak, że w tym roku Polak może powalczyć o zdecydowanie wyższe cele. Przede wszystkim przemawia za nim znacznie większe doświadczenie.

Triumf w Australian Open to marzenie każdego tenisisty, dlatego rywalizacja w tym turnieju od lat stoi na najwyższym poziomie. Głównym faworytem ekspertów do końcowego triumfu w 2024 roku jest oczywiście Novak Djoković, który broni tytułu sprzed 12 miesięcy. Oprócz tego w ścisłym gronie kandydatów do zwycięstwa wymienia się m.in. Carlosa Alcaraza, Jannika Sinnera i Daniła Miedwiediewa.

Według kursów bukmacherskich Hubert Hurkacz ma dość niewielkie szanse na finał Australian Open. W notowaniach Polaka wyprzedza aż trzynastu tenisistów, co oznacza, że jego sukces będzie uznany za naprawdę dużą sensację. Historia zna jednak dość niespodziewanych finalistów, którymi byli Stefanos Tsitsipas w 2023 roku i Marin Cilić w 2018.

ZOBACZ TAKŻE: Hubert Hurkacz w 2024 roku. Co może osiągnąć Polak? Oto typy bukmacherów!

Hubert Hurkacz straszy serwisem. Polak faworytem bukmacherów

O ile Huberta Hurkacza nie ma w gronie faworytów do zwycięstwa w Australian Open, to eksperci upatrują w nim wyraźnego kandydata do walki o miano zawodnika z największą liczbą asów serwisowych. Polak słynie z piekielnego serwisu, który jest jednym z jego najmocniejszych atutów. Oczywiście triumf w tej klasyfikacji będzie uzależniony od tego, jak daleko zajdzie w drabince turnieju. Prawdopodobnie progiem, który trzeba osiągnąć, żeby liczyć się w tym zestawieniu, będzie udział przynajmniej w ćwierćfinale.

Już w 2020 roku Hurkacz zameldował się w czołówce najlepszych tenisistów świata pod względem skuteczności zagrywki. W kolejnych miesiącach regularnie poprawiał ten element gry, co doprowadziło go aż na sam szczyt. Oficjalne statystyki za rok 2023 mówią, że Polak może się pochwalić największą liczbą asów serwisowych na mecz. Wrocławianin swoimi liczbami deklasuje takich gigantów jak m.in. Novak Djoković i Danił Miedwiediew.

Liczba asów serwisowych na mecz w 2023 roku (źródło atptour.com)

1. Hubert Hurkacz - 15.2
2. Quentin Halys - 13.5
3. Christopher Eubanks - 12.1
4. Thanasi Kokkinakis - 11.7
5. Alexander Bublik - 11.3
------------
24. Novak Djoković - 7.2
27. Danił Miedwiediew - 6.9

Hubert Hurkacz poznał potencjalnych rywali w Australian Open

Hubert Hurkacz w tegorocznej edycji wielkoszlemowego turnieju Australian Open został rozstawiony z dziewiątym numerem. Czysto teoretycznie oznacza to, że polski tenisista znajduje się w szerokim gronie faworytów do udziału w finale. Jednak do tego potrzebne będą skuteczność i regularność na najwyższym poziomie.

Polak trafił do tak zwanej trzeciej ćwiartki turniejowej drabinki. Na ten moment jeszcze nie wie, z kim zagra w pierwszej rundzie, ponieważ jego pierwszym rywalem będzie zawodnik z kwalifikacji. Ostatnie mecze eliminacyjne rozstrzygną się dopiero w piątek (12 stycznia). Oczywiście Hurkacz nie może zlekceważyć potencjalnie słabszego przeciwnika, ale odpadnięcie na tym etapie byłoby gigantycznym rozczarowaniem dla niego i polskich kibiców.

W przypadku wygranej Polak przystąpi do drugiej rundy, w której najprawdopodobniej zmierzy się z Denisem Shapovalovem. Ewentualnie rywalem Hurkacza będzie inny zawodnik z eliminacji. Natomiast w trzeciej rundzie Wrocławianin powinien trafić już na rozstawionego uczestnika. Bukmacherzy największe szanse dają Ugo Humbertowi, który do turnieju przystępuje z 21. numerem. Wydaje się, że polski tenisista poradzi sobie na tych etapach, ale jak dobrze wiadomo, tenis potrafi być nieprzewidywalny.

W 1/8 finału Huber Hurkacz może już trafić na rywala z wyższej półki. Eksperci sugerują, że tam Polak zmierzy się z Holgerem Rune, 20-letnim Duńczykiem, który został rozstawiony z ósemką. Jeśli polski tenisista awansuje do ćwierćfinału, to jego rywalami mogą być Rosjanin Danił Miedwiediew czy Bułgar Grigor Dimitrow.

CZYTAJ DALEJ: Iga Świątek zna drabinkę w Australian Open. Jak bukmacherzy oceniają jej szanse?

Źródło artykułu: zagranie.com