Puchar Azji. Typy bukmacherów na triumfatora prestiżowych rozgrywek AFC Cup

Po rozegranej fazie grupowej przyszedł czas na przerwę w katarskim turnieju. Puchar Azji powróci w niedzielę, a do końca stycznia poznamy wszystkich ćwierćfinalistów. W rundzie play-off nie ma już miejsca na błędy, ponieważ przegrany kończy swój udział w rozgrywkach.

Szczególnie mocno do serca powinny to sobie wziąć reprezentacje Japonii i Korei Południowej, bo choć zdaniem bukmacherów należą do największych faworytów, zdążyły już zaliczyć potknięcia. Japończycy przegrali z dużo niżej notowanym Irakiem 1:2, a Koreańczycy zajęli 2. miejsce w swojej grupie, wyszarpując remisy z Jordanią i Malezją w doliczonych minutach.

Być może warto zatem poszukać kandydatów do końcowego triumfu gdzie indziej? Na placu boju pozostało jeszcze kilka zespołów, których eksperci nie cenią aż tak wysoko, a jak najbardziej są w stanie zaskoczyć. Pod uwagę należy brać jeszcze co najmniej 4 reprezentacje, a wśród nich są Australia, Iran, Arabia Saudyjska i gospodarze, czyli Katar.

Największe szanse bukmacherzy dają o dziwo drużynom, które nie wygrały swoich grup. Japonia awansowała za plecami Iraku, a Koreę Południową wyprzedził Bahrajn. Gracze zakładów bukmacherskich mogą więc nieco przychylniej spojrzeć na drużyny, przy których widnieją zdecydowanie wyższe kursy.

Warto zastanowić się nad Australią, która jeszcze nie przegrała w Pucharze Azji, a podobne notowania ma też reprezentacja Iranu z kompletem zwycięstw po fazie grupowej. Po trzy wygrane zaliczyli też Katarczycy oraz czarny koń turnieju - Irak - mający w składzie najlepszego strzelca AFC Cup. Nie wolno też zapominać o Arabii Saudyjskiej, która straciła tylko 1 gola w swojej grupie i to z rzutu karnego.

Faza grupowa przyniosła kilka ciekawych rozstrzygnięć, które ostatecznie miały wpływ na pucharową drabinkę. To oznacza, że już w ⅛ finału Pucharu Azji odbędą się ciekawe mecze, a ktoś z największych faworytów stosunkowo szybko pożegna się z turniejem. Najbardziej interesująco zapowiada się starcie Arabii Saudyjskiej z Koreą Południową 30 stycznia w Ar-Rajjan. Zdaniem bukmacherów wyżej notowani są Koreańczycy, ale to Saudyjczycy zgromadzili więcej punktów w grupie i wyszli z niej z 1. miejsca.

Dzień później do gry powróci Japonia, która zmierzy się z zaskakująco dobrym Bahrajnem. Eksperci twierdzą, że to tylko przystanek dla Japończyków w drodze do ćwierćfinału, ale piłkarze z Kraju Wiśni już na tym turnieju zaliczyli wpadkę z dużo niżej notowanym Irakiem. W Dosze wcale nie będą mieć łatwego zadania, choć spodziewam się, że ostatecznie i tak awansują do kolejnej rundy.

Rozgrywki Pucharu Azji nie są aż tak bardzo medialne w Polsce. Z tego względu trudno spodziewać się transmisji na żywo ze spotkań AFC Cup w otwartej telewizji. Na szczęście z pomocą przychodzą sami organizatorzy, którzy udostępnili oficjalny kanał na platformie You Tube. Łatwo go znaleźć pod nazwą “AFC Asian Cup”, a kibice bez trudu znajdą tam transmisje live z meczów Pucharu Azji, a także dostęp do skrótów i zapisów video minionych spotkań.