1 Polska na Euro 2024. Dramatyczny awans po trudnych eliminacjach
Koszmarne eliminacje do mistrzostw Europy w Niemczech zaliczyli nasi reprezentanci, jednak skończyły się one ostatecznie happy-endem. Po kompromitującym trzecim miejscu w grupie za Albanią i Czechami, kibice w dużej części stracili wiarę w sukces w barażach.
Jasne było, że mecze z Estonią i (co było najbardziej prawdopodobne, i co się sprawdziło) Walią będą decydowały o losach polskiej piłki na długie lata. O końcu kariery reprezentacyjnej w razie braku awansu mówili między słowami m.in. Wojciech Szczęsny czy Robert Lewandowski.
Póki co na reprezentacyjną emeryturę się jednak nie wybiorą, bo triumf z Estonią 5:1 i dramatyczny awans w karnych z Walią dał nam finały Euro 2024. Ale tu będzie już znacznie trudniej niż w Cardiff, a gra zaprezentowana przez Biało-Czerwonych z pewnością nie wystarczy.
Polacy bez dużych szans w grupie. Typy bukmacherów
Od kilku tygodni jasne było, że Polacy w razie sukcesu trafią do trudnej grupy z Holandią, Austrią i Francją. Teraz potwierdziło się, że właśnie zestaw w takiej kolejności czeka ich na Euro 2024.
Awans do ⅛ finału w Niemczech wywalczą z każdej grupy dwa najlepsze zespoły oraz cztery drużyny z trzecich miejsc. Szanse Polaków na wygraną w grupie bukmacherzy oceniają bardzo nisko (kurs: 17.50), a na awans z lokat 1-2 na 4.75.
To najniżej spośród wszystkich zespołów: faworytem jest Francja (kurs 1.55 na wygraną w grupie i 1.10 na awans) przed Holandią (kursy odpowiednio 3.75 oraz 1.50).
Wydaje się więc, że Polacy bój o trzecie miejsce, promowane być może awansem, stoczą z Austrią. Ta również notowana jest wyżej od naszych zawodników: za wygraną w grupie eksperci proponują kurs 9.00, a awans z miejsc 1-2 kurs 3.00.
Ogólnie Biało-Czerwoni notowani są jako jedna z najsłabszych drużyn na turnieju. Mniejsze szanse na awans z grupy mają tylko sensacyjny beniaminek na Euro, Gruzja oraz grupowy rywal Polaków z eliminacji, Albania. To, że Polacy znajdą się jednak w najlepszej “szesnastce” mistrzostw oceniono na 2.50, a że wrócą do domu po trzech spotkaniach na 1.55.
na Instagramie 
na Facebooku 
