Kto najlepszym strzelcem Euro 2024? Oto sytuacja przed półfinałami

Eksperci zastanawiają się kto zostanie królem strzelców Euro 2024. Warto zacząć od tego, że aktualnie, a więc przed rozpoczęciem półfinałów, klasyfikacji najskuteczniejszych piłkarzy przewodzi m.in. Cody Gakpo. Holender ma na koncie 3 trafienia - dokładnie tyle samo, co Georges Mikautadze, Jamal Musiala i Ivan Schranz, a więc zawodnicy, których reprezentacje odpadły już z Mistrzostw Europy.

Klasyfikacja strzelców Euro 2024 (uwzględniono piłkarzy, których reprezentacje wciąż są w grze):

Nie można się więc dziwić, że faworytem wyścigu po koronę najlepszego snajpera jest właśnie Cody Gakpo. Bukmacher Superbet oferuje kurs 2.50. Zdaniem analityków, jego największymi rywalami są Harry Kane i Dani Olmo. Kurs na Anglika u wspomnianego już bukmachera to 7.50, a szanse Hiszpana wyceniono na mnożnik 9.00. Nikt nie zamierza lekceważyć także Jude'a Bellinghama (kurs 12.00) i Fabiana Ruiza (kurs 17.00). Wszyscy wspomniani piłkarze mają na koncie po 2 gole.

Bukmacherzy dopuszczają też scenariusz, w którym to Kylian Mbappe zostaje ostatecznie królem strzelców Euro 2024. Czy jest jednak szansa na to, że kapitan Francuzów przebudzi się w półfinale i potencjalnym finale? Mbappe potrzebuje co najmniej dwóch goli, żeby zrównać się z Cody'm Gakpo. Oczywiście zakładając, że Holender, jak i inni piłkarze, będący w klasyfikacji wyżej od Francuza, już nic nie trafią. Kurs Superbet na to, że Kylian Mbappe zostanie królem strzelców Euro 2024 wynosi 17.00.

25-letni Cody Gakpo jest jednym z największych pozytywnych zaskoczeń Euro 2024. Kibice o tym, że potrafi strzelać w narodowych barwach przekonali się już w trakcie eliminacji, kiedy w pięciu meczach zdobył trzy gole. Dokładnie tak samo wygląda jego aktualny bilans na Euro 2024. Cody Gakpo miał szansę go poprawić, ale w ćwierćfinałowym starciu przeciwko Turcji, w samej końcówce spotkania nie wykorzystał sytuacji sam na sam z Mertem Gunokiem. Czy przypomni o sobie w półfinale Holandia - Anglia? Kto wie!

Harry Kane razem z Kylianem Mbappe byli wymieniani jako główni kandydaci do sięgnięcia po koronę króla strzelców Euro 2024. Kapitan Anglików, jak i cała reprezentacja "Synów Albionu" jednak nie zachwyca. Nikt nie może jednak zapominać o tym, że Kane potrafi się przebudzić w decydujących momentach. Zwłaszcza, że 30-latek ma za sobą fantastyczny sezon klubowy, który zwieńczył koroną króla strzelców Bundesligi i Ligi Mistrzów. Patrząc na to, że Harry Kane zdobywa gola średnio zdecydowanie częściej, niż w co drugim meczu reprezentacji Anglii, a jego statystyki na Euro 2024 wyglądają dużo gorzej (2 bramki w 5 spotkaniach), można wierzyć w jego przełamanie w półfinale oraz potencjalnym finale.

Dani Olmo jest jednym z tych piłkarzy, który zachwycają swoją grą w fazie pucharowej Euro 2024. Jego gol i asysta zapewniły Hiszpanom zwycięstwo z Niemcami i awans do półfinału. Gracz RB Lipsk ma na koncie dwa trafienia. Oba gole zdobył w fazie pucharowej, a mało tego - trzy ostatnie mecze kończył z liczbami. Była to asysta z Albanią, bramka z Gruzją i wspomniany gol oraz asysta przeciwko Niemcom. Nie może zatem się dziwić, że Hiszpan wymieniany jest w gronie tych, którzy mogą jeszcze powalczyć o koronę króla strzelców Euro 2024.

Nie jest wykluczone, że królem strzelców Euro 2024 zostanie ktoś spoza wspomnianego grona. Bukmacherzy widzą szanse, że będzie to chociażby Kylian Mbappe. Francuz ma jednak na koncie tylko jedno trafienie - z rzutu karnego w meczu przeciwko Polsce. Patrząc na to, jak "Trójkolorowi" zawodzą swoją grą, a Mbappe jest nieco pod formą, może być ciężko, aby nowy nabytek Realu Madryt poprawił swój dorobek. Nikt nie zamierza go jednak lekceważyć. Zwłaszcza, że na ostatnich Mistrzostwach Świata "odpalił" się w finale, w którym ustrzelił hat-tricka.

Namieszać mogą także Jude Bellingham i Fabian Ruiz, a więc gracze, którzy mają w dorobku dwa gole, a ich reprezentacje powalczą w półfinałach Euro 2024. Dwa trafienia na koncie ma jeszcze Donyell Malen. Holender nie jest jednak pierwszym wyborem Ronalda Koemana i trudno uwierzyć w to, że będzie w stanie przeskoczyć w klasyfikacji strzelców swojego rodaka Cody'ego Gakpo.