Zacięty magazynek Kyliana Mbappe
Ostatnie występy Kylian Mbappe w reprezentacji Francji są dalekie od oczekiwań. Wystarczy wspomnieć, że Mbappe miał poprowadzić Francję do Mistrzostwa Europy, a sam zostać królem strzelców. Rzeczywistość okazała się jednak dużo bardziej brutalna. Francja odpadła w półfinale z Hiszpanią, a Kylian zakończył turniej z zaledwie jedną zdobytą bramką. A przecież mowa o piłkarzu, który został królem strzelców Mistrzostw Świata w 2022 roku i w 84 występach w narodowych barwach strzelił już 48 goli.
Kylian Mbappe nie znalazł drogi do bramki w trzech ostatnich reprezentacyjnych występach. Nie zdołał pokonać bramkarzy Belgii, Portugalii i Francji. Przeciwko Włochom wcale nie może być łatwiej. Aczkolwiek w ostatnim meczu Mbappe dał sygnał, że wraca do strzeleckiej formy. Francuz był krytykowany po transferze do Realu Madryt. Pierwsze spotkania w ekipie "Królewskich" nie napawały optymizmem. Mbappe strzelił co prawda w Superpucharze przeciwko Atalancie, ale później zaciął się na trzy ligowe kolejki. Wszystko "puściło" w ostatnim starciu z Betisem. Był to wreszcie pokaz umiejętności Kyliana, który zdobył dwa gole.
Stąd też bukmacher Superbet spodziewa się, że Kylian Mbappe może trafić również w najbliższym meczu Ligi Narodów UEFA przeciwko Włochom. Kurs na taki scenariusz wynosi 2.10. I to właśnie Mbappe w oczach tego bukmachera jest głównym kandydatem do pokonania bramkarza reprezentacji Włoch.
Kylian Mbappe tylko w 2024 roku aż w siedmiu spotkaniach strzelał dwie lub więcej bramek. Po raz ostatni sztuka ta udała mu się we wspomnianym meczu z Betisem, a wcześniej jeszcze w barwach PSG - przeciwko Lorient. Scenariusz, w którym Mbappe strzela dwa gole przeciwko Włochom nie jest jednak aż tak bardzo realny w oczach Superbetu. Kurs wynosi bowiem 6.50. Nie można się dziwić. Italia w ośmiu z dziesięciu ostatnich meczów straciła maksymalnie po jednej bramce.
Dość ciekawy jest wariant łączony, a konkretnie typowanie, że Kylian Mbappe strzeli i Francja wygra z Włochami. "Trójkolorowi" są faworytami bukmacherów i zwyciężyli w trzech ostatnich bezpośrednich starciach. Dodatkowo zagrają przecież przed własną publicznością.