Trwają mistrzostwa świata w darcie. Reprezentanci Polski w fazie grupowej turnieju rywalizowali z Portugalią oraz Litwą. W pierwszym spotkaniu zdołali zwyciężyć 4:3 po bardzo trudnej przeprawie.
W piątek Krzysztof Ratajski i Krzysztof Kciuk ponownie zaprezentowali się z dobrej strony. Dzięki wygranej w niezłym stylu z Litwą (4:1), Biało-Czerwoni zapewnili sobie przepustkę do fazy pucharowej tegorocznych zmagań.
Polacy wywalczyli awans, jednak to nie wszystko. Ratajski i Kciuk zakończyli piątkowe spotkanie z Litwą ze średnią 118,1 punktu - w ten sposób pobili rekord deblowy mistrzostw świata. W przeszłości nikt inny nie mógł pochwalić się tak dobrymi statystkami.
Poprzednimi rekordzistami byli słynni Raymond van Barnveld i Michael van Gerwen. Dziewięć lat temu w półfinałowym starciu z Irlandią Północną Holendrzy wypracowali średnią punktową 117,88.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozalna sytuacja w meczu w Turzy Śląskiej
Przed rozpoczęciem turnieju polscy zawodnicy nie byli uznawani za faworytów. Tymczasem Ratajski i Kciuk mogą już przygotowywać się do 1/8 finału.
Czytaj więcej:
Żużel. Motor wykonał zadanie. Posypały się świetne oceny
Wach nie wygrał ani jednej rundy. W ringu robił za "nieruchomy cel"
Czy Ratajski i Kciuk wygrają mistrzostwa świata? 
