Michael Van Gerwen porwał polską publiczność! Kosmiczne średnie Holendra w Warszawie!

Materiały prasowe / Simon O’Connor/PDC / Na zdjęciu: Michael Van Gerwen
Materiały prasowe / Simon O’Connor/PDC / Na zdjęciu: Michael Van Gerwen

110, 103 i 113 punktów - tak wyglądały meczowe średnie Michaela van Gerwena, triumfatora PDC Poland Darts Masters w Warszawie. Holender pokonał w finale Belga Dimitriego Van den Bergha 8:3.

Ponad pięć tysięcy kibiców zawitało do Hali Torwar na drugi dzień rywalizacji najlepszych darterów na świecie w pierwszym w historii turnieju organizowanym przez PDC w naszym kraju. Po piątkowych meczach 1/8 finału w rywalizacji pozostał jeden z czterech Polaków - Krzysztof Ratajski, który w ćwierćfinale zmierzył się z Dimitrim Van Den Berghiem - Belgiem obchodzącym w sobotę 29. urodziny.

Przez pierwsze legi obaj gracze szli równo. Jednak kluczowe dla losów rywalizacji do sześciu wygranych partii były nieskończone finisze "Polskiego Orła" najpierw ze 164 punktów (trafił zewnętrzny bull zamiast wewnętrznego), później pudło na D16, a jeszcze później niewyzerowany licznik z 22 punktów. W starciach na tym poziomie takie błędy kosztują. Rywal zwyciężył 6-3, a Polak pożegnał się z turniejem.

Do półfinału awansowali także bez większych kłopotów Gerwyn Price, Michael Smith oraz Michael van Gerwen. Pierwszy z nich pokonał Nathana Aspinalla 6-3, drugi - Danny'ego Nopperta 6-4 (i był to najbardziej zacięty z ćwierćfinałów, bo po ośmiu legach był remis 4-4), trzeci zaś wyeliminował Luke'a Humphriesa pozwalając mu ugrać tylko dwie partie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co on wyprawiał! Kapitalna postawa bramkarza

Półfinałowa rywalizacja Price'a z Van Den Berghiem była najlepszym spotkaniem całego turnieju Superbet Poland Darts Masters. Iceman prowadził już 4-2, ale z czterech kolejnych odsłon wygrał tylko jedną. A o zwycięstwie w meczu decydował ostatni, trzynasty w tym przypadku leg. Tutaj pochodzący z Antwerpii darter wykorzystał przewagę własnego licznika i zwyciężył.

Do finału bardzo pewnie awansował także wspominany Van Gerwen, który tego wieczoru osiągał kosmiczne średnie punktowe w meczach. W ćwierćfinale wyniosła ona 110 punktów, zaś w półfinale z Michaelem Smithem - 103. Aktualny mistrz świata musiał uznać wyższość aktualnego wicemistrza po porażce 3-7.

A MvG był tak rozpędzony, że także w finale przeciwko Van Den Berghowi pokazał klasę i utrzymał średnią na poziomie 113 punktów. "The DreamMaker" choć starał się finiszować za pierwszym razem, nie zawsze do tego finiszu dochodził. W efekcie to Holender wygrał 8:3 i został pierwszym w historii triumfatorem turnieju PDC rozgrywanego na polskiej ziemi.

Wyniki ćwierćfinałów: 
Gerwyn Price 6-3 Nathan Aspinall
Dimitri Van den Bergh 6-3 Krzysztof Ratajski
Michael Smith 6-4 Danny Noppert
Michael van Gerwen 6-2 Luke Humphries

Wyniki półfinałów:
Dimitri Van den Bergh 7-6 Gerwyn Price
Michael van Gerwen 7-3 Michael Smith

Finał:
[b]Michael van Gerwen 8-3 Dimitri Van den Bergh

Z Warszawy - Krzysztof Sędzicki, WP SportoweFakty[/b]

Czytaj też: Święto darta w Polsce. Krzysztof Ratajski sprawił niespodziankę. Uszczęśliwił tysiące Polaków na trybunach

Komentarze (0)