Podsumowanie pierwszego dnia europejskich rozgrywek League Championship Series

Za nami pierwszy dzień najważniejszych europejskich rozgrywek w League of Legends. Trzech Polaków zaliczyło udany występ, nie zabrakło też emocji i ciekawych zagrań. Oskar "Vander" Bogdan z Schalke 04 niespodziewanie wystąpił w roli strzelca.

Karol Przedpełski 20 Stycznia 2018, 09:09

ESL / Na zdjęciu: Marcin Jankowski

To był przełomowy rok w esporcie. Kolejne rekordy pobite, rosnąca popularność przełamuje bariery

19 stycznia w Berlinie rozpoczęły się najbardziej prestiżowe zmagania League of Legends w Europie. Najlepsze drużyny z tychże rozgrywek mają szanse wystąpić na kolejnych Mistrzostwach Świata, gdzie pula nagród sięga nawet 10 milionów dolarów. W minionym roku jednego dnia LCS'ów mogliśmy oglądać tylko 2 spotkania w nudniejszym dla widza systemie Bo3 (do dwóch wygranych map). Włodarze powrócili jednak do systemu Bo1 i 6 spotkań w trakcie jednego dnia rywalizacji.

W inauguracyjnym spotkaniu League Championship Series G2 Esports z Marcinem "Jankos" Jankowskim w składzie pokonało Misfits Gaming 1:0. Był to pierwszy oficjalny występ G2 w nowym składzie, ale drużyna nie pozostawiła złudzeń przeciwnikom i pewnie wygrała swoje spotkanie. Największym zaskoczeniem pierwszej kolejki był występ Oskara "Vander" Bogdana na co dzień występującego w roli wspierającego jako marksman czyli strzelec. Vander zostąpił nieobecnego Upset'a, a rolę Oskara przejął trener - Mitch "Boris" Voorspoels, znany wcześniej pod pseudonimem "Krepo".

Polak występuję w barwach Schalke 04, a jego zespół okazał się lepszy od Roccat. Trzecim reprezentantem polski, który zaliczył swój debiut w EU LCS jest Jakub "Jactroll" Skurzyński. Team Vitality, gdzie Jakub pełni role wspierającego pewnie zwyciężył z H2k-Gaming. Wyniki z pierwszego dnia rozgrywek EU LCS prezentują się następująco:


G2 Esports	1:0	Misfits Gaming
Team Vitality	1:0	H2k-Gaming
Unicorns of Love	0:1	Giants Gaming
ROCCAT	0:1	FC Schalke 04
Fnatic	1:0	Splyce

Kolejny dzień zmagań rozpoczyna się w sobotę 20 stycznia o godzinie 17:00. Team Vitality podejmie Giants Gaming, Splyce przyjdzie się zmierzyć z Unicorns of Love. W bezpośrednim pojedynku będziemy mogli zobaczyć Fnatic z H2k-Gaming, a G2 Esports powalczy z Roccat. Ciekawym widowiskiem może być spotkanie Misfits Gaming z Schalke 04. Rozgrywki League Championship Series można oglądać między innymi na oficjalnym kanale Twitch. ZOBACZ WIDEO ELEAGUE Major Boston 2018: Drużyna "innocenta" rozbita przez NaVi, jedna spektakularna akcja Polaka