[tag=61361]
Virtus.pro[/tag] to polska formacja, która od dłuższego czasu zmaga się z problemami. Zwieńczeniem tego wszystkiego jest ostatni słaby występ na Majorze, w którym to drużyna nie wygrała żadnego spotkania, tracąc status legend. Miejsce wspomnianego wcześniej Wiktora "Taz" Wojtasa ma zająć inny polski zawodnik Michał "MICHU" Müller, który obecnie gra dla Team Kinguin. Ostrzeżenie otrzymał również Filip "Neo" Kubski, który jeśli nie poprawi swojej gry, również może zostać odsunięty od składu.
Sources: https://t.co/wK5r9C7nK7 set to replace TaZhttps://t.co/dvGCUCdsC7
— DeKay (@NWDeKay) January 25, 2018
Według Jarosława "DeKay" Lewisa, zarząd Virtus.pro poinformował Wiktora o tym, iż zostanie odsunięty od składu. Na dniach przedstawiciele dwóch drużyn - Team Kinguin oraz Virtus.pro mają spotkać się by porozmawiać o wykupieniu jednego z graczy "Pingwinków" - Michała "MICHU" Mullera. Wartość rynkowa gracza, według źródła DeKay'a wynosi 250 tysięcy euro. W przypadku gdyby obydwie organizacje nie doszły do porozumienia odnośnie ceny wykupu zawodnika, drugą drużyną w której mogliby poszukiwać zastępstwa dla TaZa byłoby AGO Gaming .
Jeśli Wiktor "TaZ" Wojtas faktycznie zostanie odsunięty od składu, to zakończy się era najdłużej grającego zespołu w jednej formacji w historii gry Counter Strike: Global Offensive. Virtus.pro od 2013 roku ma w składzie tych samych zawodników. Przez tyle lat formacja ta zdołała zdobyć wiele tytułów, począwszy od EMS One Katowice 2014, gdzie historia tej właśnie drużyny się rozpoczęła. Jednak z roku na rok gracze VP coraz częściej zmagali się z problemami, które przekładały się na ich słabsze występy.
Michał "MICHU" Muller to z kolei jedna z nadziei polskiego esportu. Od lat upatrywany jest jako nowy gracz Virtus.pro. Jednak na chwilę obecną jego drużyna - Team Kinguin, dokonała już dwóch zmian w zespole i niewiadomym jest czy pokusi się o kolejną.
Virtus.pro nie wypowiedziało się na temat odsunięcia od składu Wiktora "TaZ" Wojtasa. Na bieżąco będziemy informowali o nowych wiadomościach w tej sprawie.
ZOBACZ WIDEO: Janusz "hayabusa" Kubski": Za "Patitkiem" ciągną się błędy młodości