StarSeries i-League Season 4: Na'Vi pokonało Gambit, a mousesports zaskoczyło SK

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Helena Kristiansson / Na zdjęciu: rywalizacja zawodników w esporcie
Materiały prasowe / Helena Kristiansson / Na zdjęciu: rywalizacja zawodników w esporcie
zdjęcie autora artykułu

W drugim dniu zmagań w turnieju StarSeries i-League Season 4 w grze Counter Strike: Global Offensive doszło do batalii Gambitu z Natusem Vincere, w którym ukraińska formacja zwyciężyła. Spotkanie SK z mousesports zakończyło się wygraną "Myszy".

W tym artykule dowiesz się o:

W spotkaniu Gambitu z Natusem Vincere, kazachska formacja zdecydowała się na mapę de_overpass. Z kolei ukraińska drużyna wybrała de_mirage. Ostateczną mapą w przypadku remisu miał być de_train.

Overpass zakończył się minimalnym zwycięstwem graczy Gambitu (16:13). Mecz był bardzo wyrównany i dopiero ostatnie akcje zdołały wyłonić zwycięzcę pierwszej mapy. Kazachska formacja zdobyła obie rundy pistoletowe, co znacząco ułatwiło odniesienie wygranej na mapie de_overpass. Fenomenalnie zaprezentował się Abay "Hobbit" Khasenov, który zaliczył 28 zabójstw przy tylko 16 śmierciach. Był wyróżniającym się zawodnikiem w pojedynku na pierwszej mapie i to dzięki postawie tego gracza drużyna Gambitu mogła cieszyć się z wysunięcia na prowadzenie.

Mirage zdecydowanie lepiej rozpoczął się dla graczy Natusu Vincere, którzy wygrywając rundę pistoletową, zdołali pójść za ciosem. Sześć wygranych rund z rzędu postawiło na nogi graczy Gambitu, którzy powrócili do spotkania, powoli zaczynając czytać grę swoich rywali. Pierwsza połowa zakończyła się minimalnym prowadzeniem Natusu Vincere (8:7). Po zmianie stron wygrana runda pistoletowa przez graczy Gambitu pozwoliła im na zdobycie kolejnych dwóch. Jednak ostatnie chwile drugiej mapy to wymiana ciosów zarówno z jednej jak i drugiej strony. Lepiej nerwową końcówkę znieśli zawodnicy Natusu Vincere, którzy zdołali wygrać 16:13, doprowadzając tym samym do remisu 1:1.

Train po pierwszej połowie spotkania zapowiadał wyrównany pojedynek. Gracze Natusu Vincere minimalnie prowadzili 8:7. Po zmianie stron jednakże ukraińska formacja nie dała najmniejszych szans swoim rywalom, doskonale rozgrywając spotkanie po stronie atakującej. Mecz zakończył się rezultatem 16:9 dla Natusu Vincere. W pojedynku padł ostateczny wynik 2:1 dla ukraińskiej drużyny.

Natus Vincere K-D +/- ADR KAST Rating
Aleksandr "s1mple" Kostyliev71-55+1684.771.1 proc.1.25
Egor "flamie" Vasilyev70-54+1685.281.9 proc.1.24
Denis "electronic" Sharipov60-57+379.269.9 proc.1.10
Ioann "Edward" Sukhariev54-59-574.973.5 proc.1.02
Danylo "Zeus" Teslenko46-54-867.166.3 proc.0.93
Gambit K-D +/- ADR KAST Rating
Abay "Hobbit" Khasenov65-58+780.169.9 proc.1.11
Denis "seized" Kostin56-62-677.373.5 proc.1.03
Rustem "mou" Telepov52-59-766.171.1 proc.0.95
Dauren "AdreN" Kystaubayev51-63-1269.768.7 proc.0.94
Mihail "Dosia" Stolyarov53-60-772.363.9 proc.0.93

ZOBACZ WIDEO Piotr "Izak" Skowyrski: "Złota era" esportu trwa, liczby cały czas rosną

W spotkaniu SK Gaming z mousesports, europejska formacja postawiła na mapę de_mirage. Z kolei Brazylijczycy wybrali de_cobblestone. Ostateczną mapą w przypadku remisu miało być de_inferno.

Mirage rozstrzygnięcie przyniósł w ostatniej regulaminowej rundzie na korzyść graczy z mousesports. Brazylijczycy byli bliscy doprowadzenia do remisu po comebacku, jednakże ostatnia runda padła łupem "Myszy", co dało im wygraną 16:14. Zdecydowanie najsłabszym ogniwem w europejskiej drużynie był Chris "chrisJ" de Jong, który zaliczył zaledwie 9 zabójstw przy aż 22 śmierciach. Jego słaba postawa mogła doprowadzić do porażki formacji mousesports.

Cobblestone padł łupem zawodników z SK Gaming (16:11). Brazylijczycy fenomenalnie rozegrali spotkanie szczególnie po zmianie stron. Skutecznie czytali grę swoich rywali co przełożyło się na udane ataki i ostateczne zwycięstwo. Tym samym gracze SK Gaming doprowadzili do remisu w spotkaniu. Ponownie słaby występ zanotował Chris "chrisJ" de Jong, zaliczając po raz kolejny tylko 9 zabójstw.

Inferno zaskakująco zakończyło się zwycięstwem mousesports (16:10). Europejska formacja po udanej pierwszej połowie i trzypunktowej przewadze, po zmianie stron fenomenalnie broniła się przed atakami rywali. Brazylijczycy bezskutecznie starali się sforsować obronę graczy z mousesports. SK Gaming nie znalazło sposobu na bezbłędną grę rywali i musiało uznać wyższość graczy z Europy. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2:1 dla "Myszy".

SK Gaming K-D +/- ADR KAST Rating
Marcelo "coldzera" David72-46+2681.372.3 proc.1.28
Gabriel "FalleN" Toledo64-48+1676.368.7 proc.1.14
Fernando "fer" Alvarenga47-62-1575.267.5 proc.0.95
Epitacio "TACO" de Melo41-59-1857.365.1 proc.0.79
Ricardo "boltz" Prass37-61-2465.160.2 proc.0.78
mousesports K-D +/- ADR KAST Rating
Miikka "suNny" Kemppi65-49+1682.571.1 proc.1.28
Robin "ropz" Kool67-50+1785.071.1 proc.1.23
Martin "STYKO" Styk56-50+675.271.1 proc.1.12
Tomas "oskar" Stastny60-53+778.867.5 proc.1.09
Chris "chrisJ" de Jong28-59-3142.759.0 proc.0.64
Źródło artykułu:
Czy według Ciebie Virtus.pro zdoła awansować do fazy pucharowej?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (0)