68:0. Artur "Nerchio" Bloch na razie niepokonany. Czy dobije do "setki"?

Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: reprezentant Red Bulla, Artur Bloch
Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: reprezentant Red Bulla, Artur Bloch

68:0 - to wynik Artura "Nerchia" Blocha po dwóch z trzech dni wyzwania "Nerchio vs 100". Polski zawodowy gracz Starcrafta II pokonał do tej pory wszystkich, którzy chcieli sprawdzić się przeciwko niemu i powalczyć o tysiąc złotych nagrody.

W tym artykule dowiesz się o:

Akcja "Nerchio vs 100" trwa od piątku na targach Good Game w podwarszawskim Nadarzynie. W sobotę "Nerchio" grał od 10:30 do 19:30, miał tylko dwie krótkie przerwy. Rozegrał 48 pojedynków i wszystkie wygrał. Doliczając do tego 20 piątkowych zwycięstw, jego bilans po dwóch z trzech etapów wyzwania to 68 do 0.

Wśród śmiałków, którzy postanowili sprawdzić się w walce przeciwko jednemu z najlepszych graczy StarCrafta II na świecie, wielu było weteranów tej gry, a nawet kilku półprofesjonalnych graczy. Żaden z nich nie zdołał jednak zniszczyć bazy "Nerchia". I to mimo ułatwienia, jakim był stały podgląd na monitor Blocha i możliwość obserwowania ruchów jego wojsk.

Większość spotkań kończyła się zwycięstwem zawodowca w ciągu kilku minut, tylko nieliczni utrzymali się przy życiu dłużej, jeszcze rzadziej zdarzało się, by któryś z uczestników stworzył realne zagrożenie dla zwycięstwa Blocha. Najbardziej niebezpieczny okazał się gracz o pseudonimie "Ziggy" i to on zdobył tytuł MVP dnia.

- Było kilka takich chwil, w których myślałem już, że przeciwnik pokona mnie i wygra tysiąc złotych. Ostatecznie zawsze zwyciężały jednak moje doświadczenie i moja nieustępliwość - stwierdził pochodzący z Bydgoszczy 25-latek.

Przed rozpoczęciem zmagań na Good Game "Nerchio" przewidywał, że przegra 5-7 ze stu spotkań, w zależności od tego ilu zawodowych graczy pojawi się na imprezie. Wynik po pierwszych dwóch dniach sprawił jednak, że zweryfikował te założenia.

- Rezultat po drugim dniu faktycznie jest imponujący. Tym bardziej, że zagrałem więcej meczów, niż w piątek, a ich poziom był wyższy - mówił nam Bloch po zakończeniu sobotnich spotkań.

- Jest raczej niemożliwe, żebym przegrał między 5 a 7 meczów na 32, skoro do tej pory mam 68 zwycięstw i ani jednej przegranej. Zwiększyły się szanse na skończenie wyzwania bez porażki i będę się o to starał - powiedział Bloch.

W niedzielę "Nerchio" rozpocznie ostatni etap wyzwania o godzinie 10:30. Transmisję można oglądać na żywo na kanale zawodnika na Twitch.tv.

ZOBACZ WIDEO Jest ich coraz więcej. Kim są i jak kibicują fani esportu?

Komentarze (0)