Fortnite w bardzo krótkim czasie stał się tytułem, który zdobył serca gamingowych mas, lecz na esport czekamy już dosyć długo - niebawem ma się to zmienić. Choć gry Battle Royal są już dosyć solidnie zakorzenione w esporcie to były one niezbyt interesujące do oglądania, inaczej ma być w tym przypadku. Dużo mówi się o tym, że popularny tytuł Player Unknown Battlegrounds, czyli PUBG, jest ciekawy do grania, lecz ogląda się go ze znudzeniem. Fortnite jako gra z wieloma mechanizmami rozgrywki, które oczywiście będą się cyklicznie zmieniać, ma zapewnić rozrywkę nie tylko dla gracza, ale także dla widza.
Trzeba tutaj zwrócić szczególną uwagę na to, iż twórcy mówią o puli nagród, a nie o nakładach finansowych na turnieje. Oznacza to, iż cała kwota zostanie przeznaczona na nagrody dla graczy za wygraną. Te liczby szokują, ale napawają też ciekawością i optymizmem. Nie jest podana liczba tych turniejów, gdzie i kiedy będą rozgrywane, ale wiemy, że z pewnością warto się przyłożyć do tej gry.
Esport Fortnite'a jeszcze nie dojrzał, nadal jest niedojrzałym pączkiem, z którego może zakwitnąć w coś do tej pory niespotykanego. Z pewnością zagrzeje to do rozwoju wielu graczy oraz organizacje. Jeżeli czujesz, że masz talent - znajdź drużynę i trenuj, możliwe że to właśnie ty staniesz na szczycie.
ZOBACZ WIDEO Wiktor "TaZ" Wojtas: Chciałbym zagrać na Stadionie Narodowym wypełnionym po brzegi
Myślisz, że turnieje Fortnite będą ciekawe do śledzenia czy podzielą los PUBGa? 
