Najwyższą formę podczas turnieju ESL One Cologne 2018 prezentują gracze Astralis. Duńczycy w trzech spotkaniach nie przegrali ani jednej mapy, dominując przeciwników. To właśnie drużyna Emila "Magiska" Reifa jest uważana za głównego faworyta do zwycięstwa w rozgrywkach.
Z turniejem pożegnały się kolejne zespoły. Na miejscu 7.-8. rozgrywki kończą ekipy ENCE i MIBR. Na niższych pozycjach uplasowały się takie zespoły, jak Renegades, mousesports, Cloud9 czy North.
W piątek zostaną rozegrane ćwierćfinały. Natus Vincere zmierzy się z fnatic, a zawodnicy BIG zagrają z reprezentantami G2 Esports. Zwycięzcy tych spotkań spotkają się w półfinałach kolejno z Astralis i FaZe. Wielki finał zaplanowany jest na niedzielę, 8 lipca.
Wyniki trzeciego dnia ESL One Cologne 2018 (05.07):
Główna drabinka
Astralis - G2 Esports 2:0 (19:16, 16:4)
FaZe - fnatic 2:1 (16:4, 11:16, 16:1)
Dolna drabinka
North - MIBR 1:2 (16:14, 9:16, 12:16)
Renegades - BIG 1:2 (16:13, 12:16, 17:19)
ENCE - Natus Vincere 1:2 (16:14, 14:16, 7:16)
MIBR - BIG 1:2 (9:16, 16:9, 20:22)
W puli nagród tegorocznej edycji ESL One Cologne znalazło się 300 tys. dolarów. Do zwycięzców trafi blisko połowa tej kwoty, aż 125 tys. dolarów. Wicemistrz turnieju zgarnie 50 tys. dolarów.
ZOBACZ WIDEO: Cosplay sposobem na życie. "Przyjemna praca i przyjemne hobby"