Polacy ze zwycięstwem podczas pierwszego dnia HGG 2018

ESL / Na zdjęciu: kibice śledzą zmagania w esporcie
ESL / Na zdjęciu: kibice śledzą zmagania w esporcie

Rozpoczęły się zmagania w ramach Hearthstone Global Games 2018. W pierwszej rundzie reprezentacja Polski trafiła na Belgię, z którą pewnie zwyciężyła 3:1.

Hearthstone Global Games można nazwać drużynowymi mistrzostwami świata w Hearthstone. Udział w tym turnieju bierze 48 reprezentacji, w tym drużyna z Polski, którą reprezentują Dawid "Dawido" Florczyk, Łukasz "Tuttek" Lipka, Kacper "A83650" Kwieciński oraz Orian "Dogmeat" Rohde. W pierwszym pojedynku Polacy zmierzyli się z Belgami. Trzeba zaznaczyć, że dany mecz rozgrywany jest w systemie "do trzech zwycięstw". Jako pierwszy do walki stanął "Dawido". Przyszło mu zmierzyć się z "Chionize" w zestawieniu Elemental Szaman kontra Rekrutacyjny Łowca. Kapitan kadry Polski nie miał większych szans w tym starciu i musiał uznać wyższość Belga, który umiejętnie kontrolował przebieg całej potyczki.

Na szczęście nadal mieliśmy niejedną szanse na powrót. Drogę do końcowego zwycięstwa rozpoczął "Dogmeat", który swoim Tempo Magiem zmiótł Elemental Szamana Belga - "Sjoesie". Przez cały mecz miał przewagę na stole i już w siódmej turze wykończył przeciwnika.

Następny w kolejce był "A83650". Na ten pojedynek przygotował Quest Wojownika, a jego przeciwnik, "oliech", Zoo Czarnoksiężnika. Dwie zupełnie inne talie, gdyż zestaw kart Kwiecińskiego nastawiony był na kumulowanie pancerza i przetrwanie do późniejszej fazy gry, natomiast Belg liczył na jak najszybsze zakończenie rozgrywki. Na szczęście "A83650" zachował chłodny umysł, mądrze odpowiadał na zagrania przeciwnika i z biegiem czasu zyskiwał coraz większą kontrolę. Ostatecznie odprawił przeciwnika z kwitkiem - Polska vs Belgia 2:1.

Formalności dopiął "Tuttek". Wyciągnął klasycznego Nieparzystego Paladyna przeciwko Burn Magowi. Tutaj była niemalże identyczna sytuacja jak w zeszłym pojedynku, lecz tym razem to Polak chciał jak najszybciej przejąć inicjatywę i wykończyć przeciwnika, natomiast "Maverickowi" zależało na przetrwaniu wczesnego etapu gry i późniejszej kontroli. Nie udała się ta sztuka Belgowi nie udało i to Lipka przechylił szalę zwycięstwa na swoją korzyść już w siódmej turze, tak jak "Dogmeat".

Pierwszy dzień w ramach Hearthstone Global Games 2018 kończymy ze zwycięstwem. Aby awansować do następnego etapu, Polacy muszą wygrać jeszcze przynajmniej dwa starcia. Pierwszy etap odbywa się w systemie szwajcarskim, tak więc Polska musi mieć na swoim koncie trzy wiktorie, aby znaleźć się w najlepszej szesnastce mistrzostw.

ZOBACZ WIDEO Słaby występ polskich ekip w Walencji, triumf North!

Komentarze (0)