FlyQuest zmiażdżone. 100 Thieves zostali czwartymi półfinalistami NA LCS

ESL / Helena Kristiansson / Na zdjęciu: trofeum Intel Extreme Masters
ESL / Helena Kristiansson / Na zdjęciu: trofeum Intel Extreme Masters

W trakcie letnich rozgrywek amerykańskich League of Legends Championship Series FlyQuest już dwukrotnie uległo drużynie 100 Thieves. Ćwierćfinał play-offów nie okazał się inny.

Dla 100 Thieves pierwsza mapa ćwierćfinału rozpoczęła się nieco niefortunnie. Nieudana próba zanurkowania pod wieżę przeciwników zaowocowała trzema zabójstwami wpadającymi na konto leśnika FlyQuest, Lucasa "Santorina" Larsena. Mimo tego startu, kompozycja 100 okazała się być wręcz perfekcyjna by zatrzymać szaleńcze natarcia przeciwników i krok po kroku odzyskiwać przewagę na polu walki. Wiedząc, że nie będą już w stanie podjąć wyrównanej walki drużynowej, FlyQuest zdecydowali się podjąć dość ryzykowną próbę zabrania Barona Nashora. Mimo zyskanego wzmocnienia, nie zdążyli wycofać się na czas, co skończyło się zniszczeniem ich inhibitora a kilka minut później ostatecznym zwycięstwem 100 Thieves.

Druga rozgrywka zaskoczyła większość widzów już na etapie wyboru postaci. Obie drużyny zdecydowały się na dokładnie ten sam zestaw bohaterów. Tym razem "złodzieje" nauczeni doświadczeniem z poprzedniej mapy dużo rozważniej rozegrali początkowy etap rozgrywki czekając na moment, w którym ich kompozycja zyskuje na sile. Po raz kolejny FlyQuest zobaczyli swoją szansę w podjęciu Barona, jednak tym razem drużyna "Aphromoo" zdążyła na czas wygrywając walkę i przejmując fioletowe wzmocnienie, które umożliwiło im zakończenie gry.

W trzeciej grze zobaczyliśmy już zupełnie nowy zestaw bohaterów. FlyQuest uderzyło zdecydowanie od samego początku zdobywając cztery zabójstwa i zabezpieczając ziemnego smoka. Na ich konto wpadła również pierwsza wieża. Nawet gdy 100 Thieves pokonali Barona, drużyna "Santorina" nie pozwoliła nikomu uciec ze wzmocnieniem. Jednak "Złodzieje" nie potrzebowali wielu okazji. Jedna, niemal perfekcyjnie rozegrana walka drużynowa pozwoliła im odwrócić wynik gry. Z drużyny rozpaczliwie broniącej swoich inhibitorów, w ciągu kilku minut znaleźli się w posiadaniu wzmocnień zarówno Nashora jak i starszego smoka, a następnie podjęli ostatni w tej serii bo5 szturm na bazę przeciwników.

Po zwycięstwie w zaledwie trzech mapach 100 Thieves dostało się do półfinałów, gdzie 2 września zmierzą się ze swoimi pogromcami z wiosennych rozgrywek, Team Liquid. Drugą parę półfinałową, Cloud9 i Team SoloMid zobaczymy już 1 września na oficjalnym kanale Twitch Riot Games.

100 Thieves - FlyQuest 3:0

ZOBACZ WIDEO: Janusz Gołąb: Akcja na Nanga Parbat? Nie ma mowy o sukcesie, bo zginął człowiek

Komentarze (0)