Dywizja gry ZULA zasiliła szeregi PT

Pompa Team od jakiegoś czasu zapewniała, że rozszerzy swoją działalność o inne dywizje niż tylko League of Legends i CS:GO, jednakże mało kto spodziewał się zainteresowania taką grą jak ZULA.

Cyprian Suchomski
Cyprian Suchomski
Pompa Team Materiały prasowe / Pompa Team
ZULA, czyli gra studia Madbyte Games, jest shooterem z perspektywą z pierwszej osoby (FPS) i ma być darmową konkurencją m.in. dla Counter Strike: Global Offensive. ZULA wchodząc na rynek niezaprzeczalnie wywołała oburzenie fanów CS:GO, z powodu ogromnej liczby nawiązań, a wręcz pewnego rodzaju "legalnego" plagiatowania. Podobne bronie, identycznie skonstruowane mapy oraz zasady, to zaledwie część nawiązań do popularnego "kantera".W kwietniu bieżącego roku pierwszą organizacją w Polsce, która zdecydowała się na zatrudnienie dywizji do rozgrywek ZULA było Izako Boars. Najwidoczniej Pompa Team idąc przetartym szlakiem IB, chciałoby odrobić zaległości i nadgonić konkurencję, nie ukrywa tego nawet jeden z założycieli PT, Szymon "IsAmU" Kasprzyk. Na grupie tematycznej dotyczącej esportu wyprowadził on następujące pytanie:
Widać poszukiwania okazały się owocne. Pompa Team za pośrednictwem swojego profilu Facebook przedstawiła piątkę nowych zawodników, a także menadżera dywizji. Skład ZULA Pompa Team prezentuje się następująco:

Adrian"henry"Ryba
Robert "vilczek" Ptok
Adrian " f0rgetovsky" Wiśniewski
Kamil "Graba" Grabowski
Sebastian "CLN" Załuga

Menadżerem dywizji mianowany został Michał "Hyczka" Hyczkiewicz, a po jego ogłoszeniu natychmiastowo wypowiedział się o pozyskaniu zawodników ZULA.

- Pompa od zawsze była otwarta na świeżość w organizacji. Potwierdzają to przyjęcia dywizji reprezentujących wiele innych gier. Tym razem postanowiliśmy dać szansę młodemu zespołowi ZULA, którego potencjał jak i umiejętności są naprawdę godne podziwu. Chłopaki rozwijają się w szybkim tempie i są w stanie podjąć rywalizację z najlepszymi graczami. To właśnie dlatego znaleźli oni uznanie w oczach zarządu PT. Mamy nadzieję, że nasza współpraca będzie układać się jak najlepiej i już wkrótce będziemy mogli mówić o nich, jako o kolejnej topowej drużynie z Polski. - informuje "Hyczka".

Wszyscy ci zawodnicy zaczęli swoją przygodę z esportem jeszcze w Counter Strike'u, a teraz mają szansę udowodnienia swej wartości w rozgrywkach ZULA. Gra nie cieszy się jeszcze wielką popularnością, czas pokaże, w którym miejscu ta gra będzie w przyszłości.

ZOBACZ WIDEO: Urszula Radwańska: Mój cel to powrót do czołowej "30" światowego tenisa
Czy według ciebie ZULA będzie cenionym tytułem esportowym w przyszłości?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×