Duży sukces Marcina "Jankosa" Jankowskiego. G2 Esports w fazie finałowej Worlds 2018!

Materiały prasowe / Riot Games / Na zdjęciu: Marcin 'Jankos' Jankowski
Materiały prasowe / Riot Games / Na zdjęciu: Marcin 'Jankos' Jankowski

A jednak stało się - turniej Worlds 2018 w League of Legends przyniósł nam nie lada niespodziankę. G2 Esports zagra w finałach!

W tym artykule dowiesz się o:

A zaczęło się naprawdę dramatycznie, bo od dwóch porażek. G2 po wygranej z Phong Vu Buffalo zostały mecze przeciwko Flash Wolves i Afreeca Freecs. Z wyniku 3:1 zrobiło się 3:3 i drugie miejsce w grupie A podczas Worlds 2018 musiało zostać rozstrzygnięte w formie tie breaku przeciwko G2 Esports i Flash Wolves, mających taką samą liczbę zwycięstw i porażek.

Starcie zapowiadało się naprawdę ciekawie - na bocie FW ujrzeliśmy Mordekaisera, natomiast Hjarnan z G2 dorwał się do swojego ulubionego Heimerdingera. I od początku to europejska formacja dyktowała warunki gry, do których Chińczycy nie mogli się zaadaptować. Ani się obejrzeliśmy, a kilka szybkich akcji ze strony Jankosa i spółki spowodowało, że w 25. minucie jego drużyna miała już trzy smoki i sześć zabójstw na koncie.

Wcześniej wspomniany Heimerdinger mocno dawał się we znaki. W 30. minucie był głównym źródłem obrażeń, które przyczyniły się do zrobienia niezauważonego Barona Nashora. I to był gwóźdź do trumny - pomimo szczerych chęci Irelia i Heimerdinger byli praktycznie nie do powstrzymania z fioletowym wzmocnieniem. Dwie minuty później doszło do ostatecznego starcia, w którym G2 bez większych problemów wdarło się do bazy przeciwnika, tym samym rezerwując sobie miejsce w finałach Worldsów 2018!

Źródło: https://lol.gamepedia.com/2018_Season_World_Championship/Main_Event
Źródło: https://lol.gamepedia.com/2018_Season_World_Championship/Main_Event

Warto wspomnieć, że na chwilę obecną jest to zarazem druga drużyna obok Cloud9, która wyszła z koniecznością rozegrania fazy play-in. Razem z Afreeca Freecs stanowią dwie ekipy, które wychodzą z grupy A.

ZOBACZ WIDEO Esport obok targów na Poznań Game Arena. Komentatorzy CS:GO: Tak musi być!

Komentarze (0)