Wysokość nagród przyciąga najlepszych graczy. Poprzednie eliminacje padły łupem kolejno: Grzegorza "Many" Komincza , Mikołaja "Elazera" Ogonowskiego , Tymoteusza "Arta" Makarana i Artura "Nerchio" Blocha.
Sobotnie rozgrywki trwały blisko 5 godzin, gdyż na starcie stanęła trzydziestka zawodników. Odbyły się one w systemie podwójnej drabinki play-off, który pozwala zawodnikom na drobne błędy.
W piątej odsłonie eliminacji najlepszy był ponownie "Mana". Turniej zakończył bez porażki. W finale drabinki wygranych, a później w ostatecznym finale, pewnie pokonał zerga, Szymona "Guru" Nieciąga, oddając mu tylko jedną mapę. Dużo trudniejsze były jednak dla zwycięzcy pojedynki z rywalami tej samej rasy. Z protosami "Krystianerem" i "Artem" wygrywał w stosunku 2:1, po bardzo zaciętych walkach. Widać w nich było niezłe pomysły jego rywali, którymi potrafili wyrobić sobie przewagę nad naszym eksportowym graczem. Ostatecznie jednak fantastyczna mechanika gry Grzegorza Komincza brały górę w każdym meczu.
Turniej, na kanale twich.tv/netwars1998 komentował znany caster Michał "Zedd" Bogacz.
Pierwsza ósemka sobotniego STK:
m. | zawodnik | rasa |
---|---|---|
1 | Mana | protos |
2 | Guru | zerg |
3 | Art | protos |
4 | Geralt | protos |
5 | Blue | protos |
Indy | protos | |
7 | Ziggy | terran |
Rodzyn | protos |
ZOBACZ WIDEO: Młody milioner szefem "innocenta". "Sam jest graczem, rozumie nasze potrzeby"