Na papierze znacznie trudniejsze zadanie miał "Dawido". Przede wszystkim dlatego, że w odróżnieniu od "Tuttka", musiał on wygrać dwa pojedynki. O ile w pierwszym meczu, przeciwko "Pilewarowi" był on zdecydowanym faworytem, o tyle drugi mecz można było nazwać prawdziwym hitem. Na przeciwko zawodnika Illuminaru, stanął "Mikolop".
Obaj panowie, przed startem turnieju, typowani byli jako pewniacy do wyjścia z grupy. Jednakże już pierwszego dnia mistrzostw, ich szyki pokrzyżował "BlaZZej0s". W ten oto sposób, jeden z faworytów do końcowego triumfu, musiał pożegnać się z turniejem już po fazie grupowej.
Spotkanie rozpoczęło się od mirror meczu łowcy opartego o agonie. Po dość wyrównanym boju, pierwsza gra padła łupem "Dawido". W następnym pojedynku, "Mikolop" pozostał przy łowcy, jego rywal zaś, zdecydował się na Malygos druida. Z perspektywy Malfuriona, jest to bardzo trudny pojedynek, głównie przez brak sposobów na poradzenie sobie z ciężkimi jednostkami rywala. Tak też było w tym przypadku, gdzie pewne zwycięstwo odniósł "Mikolop". Kolejne dwie gry były bliźniaczo do siebie podobne. W pierwszej to "Dawido" zwyciężył Malygos druidem przeciwko parzystemu czarnoksiężnikowi, następnie natomiast gracze "zamienili się" taliami i to Malygos druid "Mikolopa" triumfował.
Do ostatniej partii, obaj zawodnicy zmuszeni byli przystąpić parzystym czarnoksiężnikiem. Gra dość szybko przeszła pod dyktando reprezentanta IHG, chociaż to jego rywal jako pierwszy zagrał giganta. Mimo iż talia ta bardziej kojarzona jest z kontrolą, "Mikolop" zmuszony był poddać grę już w 9. turze, tym samym pieczętując awans "Dawido".
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: strzał w stylu karate. Wyszedł cudowny gol
Drugi z reprezentantów IHG - "Tuttek", do awansu potrzebował pokonać jedynie zwycięzcę meczu "luuki322" vs "J4kubb". Lepszy w tej parze okazał się drugi z wymienionych, wygrywając 3:2. Mimo tego, że "J4kubb" nie jest postacią pierwszoplanową na polskiej scenie Hearthstone, to postawił on ciężkie warunki bardziej doświadczonemu rywalowi. Zwyciężył on dwa pierwsze pojedynki, pomimo tego, że matchupy nie były dla niego najlepsze.
Ostatnią talią, którą musiał przepchnąć "J4kubb" był Hadronox druid. Talia ta jednak nie sprostała agresywnemu lineupowi "Tuttka", który mimo początkowych trudności, zameldował się w kolejnej rundzie.
Poza zawodnikami Illuminar Gaming, awans z drugich miejsc w swoich grupach zapewnili sobie także "Bloodlips" oraz "Mistrzwujo".
Pierwszy z nich, dość nieoczekiwanie w meczu o awans mierzył się z "Liedem". Nieoczekiwanie, gdyż ten, w swoim wcześniejszym meczu wyeliminował dwukrotnego wicemistrza Polski "Wojkaxd". Dodatkowo był to mocno jednostronny pojedynek, gdyż zakończony wynikiem 3:0. Po takim występie, "Lied" mógł czuć się naprawdę pewnie. Został on jednak bardzo szybko sprowadzony na ziemię, przegrywając pierwszą grę swoim Hadronoxem. W kolejnym pojedynku, zdecydował się zmienić talię na Shudderwock szamana. Jak się okazało była to bardzo trafna decyzja, dzięki której wyrównał stan meczu. W kolejnym starciu, obaj gracze wybrali kontrolnego czarnoksiężnika. Mirror ten ułożył się znacznie lepiej dla "Blooda", który dużo szybciej znalazł swój portret, nie dając większych szans oponentowi.
W czwartej grze, bardzo dobry matchup trafił "Bloodlips", gdyż swoim Shudderwockiem stanął naprzeciw kontrolnego czarnoksiężnika. Niestety dla niego, combo w tej talii, nie jest stuprocentowe, o czym miał okazję boleśnie sobie przypomnieć. Jego Shudderwock, najpierw wycofał wszystko na rękę, dopiero później zagrywając okrzyk bojowy saronitów. To spowodowało, że jedynym zadaniem "Lieda" było wyczyszczenie stołu, z czym nie miał najmniejszego problemu. Dodać jednak trzeba, że chwilę wcześniej, "Bloodlips" mógł cofnąć na rękę Zolę, aby mieć ją za jeden punkt many, w razie niepowodzenia sekwencji Shudderwocka. Nie zdecydował on się jednak na ten ruch, za co został boleśnie ukarany.
Jednakże jak mówi przysłowie, co się odwlecze to nie uciecze. W ostatniej grze "Bloodlips" swoim szamanem pokonał Hadronox druida "Lieda", zabezpieczając sobie miejsce w ćwierćfinałach.
W ostatniej grupie, byliśmy świadkami sporej niespodzianki już w pierwszym spotkaniu, gdzie "Orlo" wyeliminował "Sevela". W meczu o awans natomiast, czekał na niego "MistrzWujo".
W pierwszym pojedynku, niesiony falą entuzjazmu "Orlo" w 8 tur uporał się Shudderwockiem rywala. W kolejnej grze, był on bardzo bliski pójścia za ciosem."MistrzWujo" w pewnym momencie zmuszony był do zagrania tempo Shudderwocka, z czym "Orlo" poradziłby sobie w przeciągu 2-3 kolejnych tur. Jednakże, czasami jedna karta, może przesądzić o losach spotkania. Tak było i w tym przypadku, gdyż w swojej kolejnej turze "MistrzWujo" dobrał Mrukona, dzięki czemu mógł cofnąć kluczową dla siebie kartę do ręki i zabić rywala. Ten mecz, był początkiem końca "Orlo". W kolejnych dwóch partiach nie miał on większych szans swoim parzystym szamanem, przegrywając cały mecz 1:3. "MistrzWujo" natomiast, uzupełnił zestaw ćwierćfinalistów.
Wyniki fazy grupowej:
Grupa A
1. "BlaZZej0s"
2. "Dawido"
3. "Mikolop"
4. "Pilewar"
Grupa B
1. "Xeno"
2. "Bloodlips"
3. "Lied"
4. "Wojekxd"
Grupa C
1. "A83650"
2. "Tuttek"
3. "J4kubb"
4. "luuki322"
Grupa D
1. "Lucken"
2. "MistrzWujo"
3. "Orlo"
4. "Sevel"