Do Jönköping, gdzie odbywał się turniej, udała się piątka zawodników znad Wisły: Michał "Xeno" Kaczorowski, Mikołaj "Mikolop" Dudek, Łukasz "Lucken" Szczypiór, Kacper "A83650" Kwieciński oraz Dawid "Dawido" Florczyk.
Polacy bardzo mocno weszli w turniej. Po pierwszych trzech rundach aż trójka z nich była niepokonana. Jedynie "Lucken" legitymował się ujemnym bilansem 1-2. Niestety, kolejne etapy fazy swiss nie były aż tak owocne, przynosząc kolejne porażki. Finalnie, do fazy play-off awansować udało się "A83650" (7-2) oraz "Dawido" (6-3).
W fazie play-off, pierwszy swój mecz rozgrywał Kwieciński, który mierzył się z Czechem "Arakojem". Niestety, pojedynek zakończył się wynikiem 1:3 dla reprezentanta naszych południowych sąsiadów. Tym samym "A83650" zakończył swoją przygodę w turnieju, zdobywając na nim 6 punktów HCT.
Lepiej poszło drugiemu z Polaków. "Dawido" pewnie pokonał "Hypno", czyli półfinalistę ostatniego DH Oslo. Niestety, był to ostatni pozytywny polski akcent na tym turnieju, gdyż w kolejnej rundzie mocniejszy okazał się "Faeli". Florczyk za miejsce w top8 turnieju zarobił 1000 dolarów oraz 8 punktów HCT.
Wartym odnotowania, jest również drugie miejsce "Luckena" w tak zwanym "side-evencie", czyli turnieju pocieszenia, dla osób, które odpadły wcześnie z głównej drabinki.
ZOBACZ WIDEO: Rajd Barbórka 2018. Dlaczego zawody są tak wyjątkowe?