Duży sukces Polaka. AgraveiN najlepszy podczas Twitch Rivals MTG:A
Twitch Rivals to seria turniejów, gdzie w różnych tytułach rywalizują najpopularniejsi streamerzy z całego świata. Tym razem gracze mierzyli się w Magic The Gathering: Arena. Dość nieoczekiwanie najlepszy okazał się Polak - Adam "Agravein" Skotak.
Sam turniej był bardzo mocno obsadzony. Oprócz Polaków udział w nim brali między innymi "Sjow", "Orange", "StanCifka", "Mogwai" czy też "AKAWonder". Wszyscy oni jednak musieli uznać wyższość karciarza znad Wisły, który już w fazie swiss, którą jedyny przeszedł niepokonany, pokazał że to może być jego turniej. Swą siłę potwierdził w fazie play-off, gdzie jednak w każdym meczu toczył bardzo wyrównane boje, pokonując każdego z trójki rywali 2:1. W pokonanym polu zostawił kolejno "Briana Kiblera", "AKAWondera" oraz "JeffaHooglanda". "AgraveiN" dzięki wygranej wzbogacił się o 3 tysiące dolarów. Drugi z Polaków, "Lothar" swą przygodę zakończył po 3 meczach swissa z wynikiem 0-3.
Czytaj także: "AgraveiN": Streamuję najwięcej w Polsce
- Turniej nie należał do najłatwiejszych, pomimo iż posiadam całkiem spore grono obserwujących, to jednak nie jestem rozpoznawalną osobą w Europie, a co dopiero na świecie. Jak mi donosili moi widzowie, oficjalną transmisję turnieju oglądało ponad 30 tysięcy osób, a zdań typu "who is this guy?!", "it's his tournament" nie szczędzili angielscy komentatorzy. Do turnieju przygotowywałem się najlepiej jak umiałem. Deck ogrywałem od miesięcy, może nie w tej samej formie, ale w tym archetypie. Midrange biało zielony nie jest mi obcy i od zawsze starałem się grać tymi kolorami. W świecie MTG mix tych kolorów ma nazwę gildii Selesnya. Turniej bardzo przeżywałem, stres było widać szczególnie w pierwszych meczach i w najtrudniejszym jak dla mnie pojedynku z "Brianem Kiblerem" w ćwierćfinale. Jednak pomimo to, udało mi się pozostać niepokonanym. Duża w tym zasługa mojej widowni, może i jest nas mało, przez cały turniej na mojej relacji było 200-300 wiernych polskich widzów, ale tak mocno czułem ich wsparcie, że o wiele łatwiej się podchodziło do tego wyzwania. Z tego miejsca dziękuje wam, że jesteście! - podsumowuje swój występ "Agravein"
Czytaj także: Lotto inwestuje w esport
Zwycięska talia "Agraveina"