Sensacja! ENCE pokonało Astralis i wygrało BLAST Pro Series Madrid 2019

Astralis, czyli najlepsza obecnie drużyna CS:GO na świecie przegrała w finale BLAST Pro Series Madrid 2019 z ENCE. Finowie nie oddali Duńczykom żadnej mapy, tym samym wygrywając cały turniej i zgarniając 125 tysięcy dolarów.

Wojciech Grzegorzyca
Wojciech Grzegorzyca
Legendarna broń MP5 w CS:GO Twitter / CS:GO / Legendarna broń MP5 w CS:GO
Finał turnieju BLAST Pro Series Madrid 2019 w Madrid Arenie rozpoczął się w niedzielę o godzinie 20:15. Zmierzyły się w nim zespoły Astralis oraz ENCE. Pierwsza z drużyn to obecnie najlepsza formacja na świecie, która była faworytem madryckiego turnieju. Duńczycy w fazie grupowej pokonali Ninjas in Pyjamas (16:8), Giants (16:7), Natus Vincere (16:13) oraz Cloud9 (16:11). Jedynym zespołem, który stanął im na drodze było ENCE, z którym wówczas przegrali 13:16. Finowie pokonali z kolei Cloud9 (16:11), Natus Vincere (16:4) i Giants (16:14), ulegając jedynie Ninjas in Pyjamas (5:16).

Ostateczne starcie zapowiadało się bardzo interesująco. Oba zespoły zmierzyły się także w finale IEM Katowice Major 2019. Wówczas obyło się bez niespodzianki i Astralis pewnie pokonało ENCE 2:0. Niemniej jednak Finowie sprawili wielką niespodziankę docierając do tego etapu tamtego turnieju. Tym razem finałowe spotkanie wyglądało zdecydowanie inaczej.

Mecz był rozgrywany w formacie do dwóch wygranych map. Pierwszą z nich był Nuke, będący wyborem zespołu Astralis. Mimo tego to ENCE wygrało rundę pistoletową, co dało im dużą przewagę w pierwszej części spotkania, którą wygrali wynikiem 11:4. Po zmianie stron ich rywale wygrali pistoletówkę, odrabiając następnie jeszcze dwie rundy. Finowie szybko jednak ponownie przejęli inicjatywę zgarniając pierwszą mapę z rezultatem 16:9.

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa" odc. 10: Legia i Lechia nie chcą mistrzostwa? [cały odcinek]

Czytaj także: MSI 2019: dublet "Jankosa", Invictus Gaming poza zasięgiem

Kolejny był Train, wybrany przez ENCE. Tam dla odmiany pierwszą rundę wygrali rywale. Mimo że Duńczycy ugrali ich aż 5 z rzędu, to połówka zakończyła się zaledwie wynikiem 8:7 na ich korzyść. Druga pistoletówka również padła ich łupem, jednak Finowie krok po kroku odrabiali kolejne rundy, budując swoją ekonomię. Fińska formacja nadrobiła aż 6 z rzędu, a druga mapa z wynikiem 16:13 również powędrowała na ich konto.

Tym samym ENCE wygrało całe spotkanie 2:0, rewanżując się za finał katowickiego Majora. Finowie za zwycięstwo zainkasowali 125 tysięcy dolarów, natomiast Duńczycy muszą zadowolić się 50 tysiącami. Kolejny turniej z cyklu BLAST Pro Series odbędzie się w dniach 12-13 lipca tego roku w Los Angeles.

Czytaj także: MSI 2019: trudna, lecz zwycięska przeprawa G2 Esports z Flash Wolves

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×