Team Liquid wygrał IEM Chicago 2019! Niesamowita passa zwycięstw wciąż trwa

WP SportoweFakty / Jakub Madej / Stanowisko Team Liquid podczas ESL One Katowice 2018
WP SportoweFakty / Jakub Madej / Stanowisko Team Liquid podczas ESL One Katowice 2018

Team Liquid niedawno przeszedł do historii CS:GO, zdobywając Intel Grand Slam w rekordowo krótkim czasie. Teraz amerykańsko-kanadyjski zespół wygrał IEM Chicago. Tym samym rozpoczął kolejny sezon walki o okrągły milion dolarów od ważnego triumfu.

Dwa tygodnie temu Team Liquid triumfował podczas ESL One Cologne i tym samym przeszedł do historii, kompletując Intel Grand Slam Season 2 w rekordowo krótkim czasie. Zajęło im to 63 dni, choć według niektórych prawidłowo cykl liczy w tym przypadku 144 dni (dla porównania, zgarnięcie pierwszego tego typu tytułu zajęło Astralis 523 dni). Tydzień później amerykańsko-kanadyjski zespół wygrał BLAST Pro Series Los Angeles 2019, pokonując w finale FaZe Clan, w którym występuje Filip "NEO" Kubski. Trudno więc ukrywać, że drużyna ta była zdecydowanym faworytem podczas odbywającego się w ich kraju IEM Chicago 2019. Oprócz nich w United Center fani CS:GO mogli zobaczyć MIBR, Team Vitality, Heroic, Team Envy, Renegades oraz G2 Esports, które tydzień temu wzięło udział w odbywającym się w Poznaniu Good Game League 2019.

Czytaj także: Dwa Minory za nami. Na Majorze zabraknie fnatic, awansowało między innymi mousesports

Zgodnie z oczekiwaniami notowany na pierwszym miejscu w światowym rankingu HLTV.org zespół poradził sobie bardzo dobrze. Team Liquid w drodze do wielkiego finału pokonał Envy (2:0), G2 (2:1) oraz Vitality (2:0). Ich ostatnim rywalem było fińskie ENCE, które wcześniej również nie przegrało żadnego spotkania, natomiast ograło kolejno Renegades (2:0), Heroic (2:0) oraz MIBR (2:0).

W odróżnieniu od poprzednich pojedynków, finał był rozgrywany w formacie bo5, co oznacza, że przy pełnych pięciu mapach mecz mógłby trwać nawet sześć godzin. Faworyci potrzebowali jednak tylko trzech, by doprowadzić do ostatecznego triumfu. Dzięki tej wygranej Team Liquid zgarnął 125 tysięcy dolarów. Jednak co ważniejsze, tym samym zespół ze Stanów Zjednoczonych rozpoczął Intel Grand Slam Season 3 od ważnego zwycięstwa.

W nowym sezonie ESL postanowiło wprowadzić nowe zmiany. Pula nagród wciąż będzie wynosiła milion dolarów i będzie trzeba wygrać cztery z dziesięciu zawodów organizowanych przez ESL lub DreamHack. Tym razem, aby sięgnąć po IGS trzeba będzie jednak triumfować także podczas co najmniej jednej imprezy najwyższej rangi. W innym wariancie drużyna będzie musiała wygrać sześć turniejów. Co ważne, właśnie do rangi Masters zalicza się IEM Chicago 2019, wygrany przez Team Liquid.

Czytaj także: Polskie podium na eLadies Tournament w Poznaniu. Najlepsze dziewczyny z 40in90

ZOBACZ WIDEO: Chisora po walce ze Szpilką: Artur to mój człowiek! Przyjaźń musiałem odłożyć na bok

Komentarze (0)