Jeszcze trzy tygodnie temu to Origen wydawało się faworytem do awansu. Kto zresztą mógł przypuszczać, że wciąż aktualni wicemistrzowie Europy mogą odpaść z letniego splitu już po fazie zasadniczej? "Nukeduck" wraz z kolegami zaliczył jednak dramatyczny zjazd formy i play-offy obejrzy co najwyżej w telewizji. Więcej na ten temat TUTAJ.
Tragedia jednych to jednak radość drugich. Tym razem tymi drugimi byli zawodnicy Rogue. Najbardziej polska drużyna w splicie, dzięki zwycięstwu w bezpośrednim starciu z Origen, a także dzięki temu, że w ostatniej kolejce wicemistrzowie kontynentu polegli z SK Gaming, zapewniła sobie miejsce w play-offach bez konieczności gry w barażach.
Czytaj także: LEC: rozpoczyna się ostatni weekend. Walka o play-offy rozstrzygnie się w bezpośrednich starciach
Dodatkowego meczu nie uniknęli jednak gracze Teamu Vitality oraz SK Gaming. Na przeciw siebie stanęła dwójka Polaków - "Jactroll" w barwach "Pszczółek", oraz "Selfmade" w SK. Starcie długi czas było bardzo wyrównane. O wszystkim zadecydowała jedna walka, gdy Vitality wyeliminowało wszystkich rywal bez straty ani jednego swojego zawodnika. Dzięki temu, to "Jactroll" może się cieszyć z awansu do kolejnej fazy.
Wartym wspomnienia jest również mecz pomiędzy G2 oraz Excel. Obie formacje podeszły bardzo luźno do meczu, który nie miał już żadnego wpływu na ich miejsca w tabeli. Na środkowej alei XL grał "Mystiques", czyli nominalny wspierający, "Mickey" ze środka przeniósł się do dżungli, z której "Caedrel" natomiast udał się na dolną aleję, gdzie jako support grał Sejuani. Jakby mało było zamieszania, to partnerem "Caedrela" był "Jeskla" grający... Renektonem.
Tej gry nie da się opisać w kilku zdaniach, to po prostu trzeba zobaczyć. Na zachętę dodać można, że choć gra zakończyła się już po 27 minutach, to obie drużyny uzbierały w sumie 75(!) zabójstw.
Pełne wyniki drugiego dnia 9. tygodnia LEC:
Splyce 0-1 Misfits
Origen 0-1 SK Gaming
Schalke 04 1-0 Team Vitality
Excel Esports 0-1 G2 Esports
Fnatic 1-0 Rogue
Baraż:
SK Gaming 0-1 Team Vitality
ZOBACZ WIDEO Bundesliga. Robert Lewandowski z dwoma golami na początek sezonu. Bayern poniżej oczekiwań [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]