Masters Tour Bukareszt to ostatni z turniejów cyklu Masters Tour w 2019 roku. W związku z tym to ostatnia szansa, aby zapewnić sobie miejsce w turniejach rangi GrandMasters.
Do Rumunii ruszyło aż 13 Polaków:
- "Fearsyndrome"
- "Xeno"
- "A83650"
- "J4kubb"
- "Matff"
- "Moluk"
- "Oki9155"
- "Plantax"
- "Sevel"
- "Saneezy"
- "SieraN"
- "Skorek"
- "SzczwanyDaro"
Po pierwszym dniu zmagań najlepszym rezultatem pochwalić może się Michał "Xeno" Kaczorowski. Zawodnik z Trójmiasta jako jedyny wśród Polaków nie przegrał ani jednej gry, na koniec dnia legitymując się perfekcyjnym bilansem 5-0. "Xeno" w pokonanym polu zostawił kolejno: "Miracle7", "J4YOU", "Hi3", "SieraNa" oraz "Paina". Również Kacper "A83650" Kwieciński nie może narzekać, gdyż dotychczas przegrał zaledwie jeden mecz z fińskim graczem "Deads17". Na nieszczęście najbardziej utytułowanego polskiego zawodnika, porażka ta miała miejsce już w 2. rundzie zmagań, co oznacza że tie-breakery Kwiecińskiego będą jednymi ze słabszych, a to może się okazać kluczowe, gdy kilku zawodników zakończy zmagania z identycznym wynikiem.
Czytaj także: Worlds. Czas dopełnić formalności. "Jankos" i G2 Esports w drodze po awans
Na drugim biegunie znalazła się natomiast aż szóstka Polaków, którzy z turniejem już się pożegnali. Są to "Plantax" oraz "Saneezy (0-3), a także z nieco lepszymi wynikami "Skorek" i "SzczwanyDaro" (1-3) oraz "Fearsyndrome" (2-3).
Czytaj także: Worlds 2019: grupa B. FanPlus Phoenix i Splyce pierwszymi drużynami w play-offach!
Reszta Polaków, która nie została wymieniona zakończyła dzień z wynikiem 3-2. Kolejna runda zmagań już w sobotę o 8:00. Transmisję z wydarzenia, z polskim komentarzem, śledzić można na kanale "BlackFireIce'a" na Twitchu (TUTAJ).
ZOBACZ WIDEO: Esport bije rekordy popularności. "Kiedy zobaczyliśmy te liczby, to nas zatkało"