Transfery. LEC. Patryk "Mystiques" Piórkowski odchodzi z Excel

Materiały prasowe / RIOT Games / Na zdjęciu: Patryk 'Mystiques' Piórkowski
Materiały prasowe / RIOT Games / Na zdjęciu: Patryk 'Mystiques' Piórkowski

Karuzela transferowa na scenie League of Legends rozkręciła się w najlepsze. Organizacje rozpoczęły gruntowne porządki w swoich składach. Jedną z ofiar tej sytuacji stał się niestety Patryk "Mystiques" Piórkowski, który rozstał się z drużyną Excel.

[tag=73752]

Excel Esports[/tag] może być prawdziwym czarnym koniem rozgrywek LEC. Zdecydowanie najsłabsza drużyna Europy w 2019 roku zamierza się solidnie wzmocnić. Organizacja już ogłosiła, że trenerem w nowym sezonie będzie Joey "YoungBuck" Steltenpool, czyli najbardziej utytułowany szkoleniowiec na Starym Kontynencie. Dodatkowo głośno mówi się o tym, że niedługo drużynę zasilić powinien jeden z najlepszych supportów LEC - Tore "Norskeren" Hoel Eilertsen.

Czytaj także: LEC. Oficjalnie: "Vander" na dłużej w Rogue. Polak przedłużył kontrakt

Ta druga informacja wydaje się tym bardziej prawdopodobna, gdyż rozstanie z drużyną właśnie ogłosił dotychczasowy wspierający - Patryk "Mystiques" Piórkowski.

"Cześć, jestem "Mystiques", były support Excel. Jestem wolnym agentem i szukam zespołu. Najważniejsze dla mnie jest aby czerpać radość z całego procesu oraz bawić się z ludźmi, z którymi będę współpracował, tak więc jestem otwarty na wszystkie oferty ze wszystkich regionów" - możemy przeczytać w poście Piórkowskiego.

Czytaj także: LoL. LCK. "Faker" 2021. Koreańczyk przedłużył kontrakt z SKT T1 o kolejne 2 lata

Polak w minionym sezonie mozolnie budował swoją pozycję w drużynie. Wiosną wystąpił zaledwie w 4 meczach, jednak latem został już pełnoprawnym zawodnikiem pierwszej drużyny. Niestety, zespół prezentował się dramatycznie słabo, wyraźnie odstając od reszty stawki. Nie dziwi zatem, że władze organizacji decydują się na drastyczne kroki.

ZOBACZ WIDEO: Mateusz Borek dla WP SportoweFakty: Lewandowski udowodnił, że Niemiec nie musi zarabiać najwięcej [cała rozmowa]

Komentarze (0)