"Rubież została zrównana z ziemią przez brutalne siły Rdzawego Legionu. Teraz jej mieszkańcy przeczesują popioły w poszukiwaniu wszystkiego, co może im pomóc przetrwać. Ostatnim bastionem cywilizacji w spustoszonej wojną krainie jest Czarna Świątynia. To tutaj Illidan Burzogniewny, samozwańczy Władca Rubieży, i jego armia łowców demonów szykują się do walki o odzyskanie kontroli nad swoim światem.
Przejdźcie przez Mroczny Portal i dołączcie do walki – Popioły Rubieży są już dostępne na całym świecie!" - oto oficjalne przedstawienie fabuły "Popiołów Rubieży".
Co natomiast najświeższy dodatek może zaoferować graczom w praktyce? Przede wszystkim nową klasę - Demon Huntera (Łowcę Demonów).
ZOBACZ WIDEO IEM Katowice 2020. Kapitalna oglądalność imprezy! "Najlepszy wynik w historii"
Długi czas twórcy gry zarzekali się, że nie ma możliwości, aby w Hearthstone pojawiła się nowa klasa. To jednak już przeszłość. Po raz pierwszy od momentu premiery gracze mogą cieszyć się całkowicie nowym bohaterem.
Demon Hunter z założenia ma mieć przede wszystkim agresywne archetypy i póki co to głównie nimi zalany jest tryb rankingowy w grze. Mnogość tanich agresywnych kart, broni, a także moc specjalna kosztująca zaledwie jeden punkt many i dodająca naszej postaci jeden punkt ataku sprawiają, że punkty zdrowia przeciwników nikną w błyskawicznym tempie.
Oprócz nowej klasy, a także oczywiście mnóstwa nowych kart, wraz z "Popiołami Rubieży" w grze pojawiają się także dwie nowe mechaniki.
- Outcast (wyrzutek) - karty z tym słowem kluczowym zapewniają dodatkowy efekt, jeśli są zagrywane w momencie, gdy znajdują się skrajnie po lewej lub prawej stronie ręki.
- Prime - jest to nowy typ legendarnych stronników. Każda z klas otrzymała po jednej tego typu karcie. Ich podstawowe formy świetnie sprawdzają się we wcześniejszych etapach gdy, podczas gdy po śmierci wtasowują do talii swoje ulepszone wersje dobre na późniejsze tury.
Wraz z wyjściem najnowszego dodatku Hearthstone przeszedł także z Roku Smoka na Rok Feniksa. Oznacza to, że dodatki: Rozróba Rastakana, Projekt Hukatomba i Wiedźmi Las zostają usunięte ze standardu i dostępne będą jedynie w dziczy.
Czytaj także:
- Andrzej Duda promuje turniej esportowy. Na Tik-Toku!
- Koronawirus. Turniej w Madrycie w wersji wirtualnej. Tenisiści powalczą w szczytnym celu