AGO Rogue coraz bliżej triumfu w sezonie zasadniczym

Materiały prasowe / Na zdjęciu: AGO Rogue
Materiały prasowe / Na zdjęciu: AGO Rogue

Przedostatni tydzień zmagań w Ultralidze za nami. Wciąż wysoką formę prezentuje AGO Rogue, które zwyciężyło dwa kolejne mecze i jest o krok od zapewnienia sobie triumfu w fazie zasadniczej.

W tym artykule dowiesz się o:

AGO Rogue rozpoczęło zmagania od meczu z Gentlemen's Gaming. Dla tych drugich była to ostatnia szansa, by przedłużyć swoje marzenia o awansie do play-offów. Porażka niemal definitywnie wykreślała ich z gry o dalszą fazę zmagań.

Mecz rozpoczął się bardzo dobrze dla AGO – "Sinmivak" po pięknym zagraniu wraz z "Luroxem" zdobyli pierwszą krew na swoje konto na "Jenxasie", który znalazł się w nieodpowiednim miejscu i w nieodpowiednim czasie.

Przez kilka kolejnych minut gra toczyła się bez większych emocji, ale AGO cały czas powiększało swoją przewagę w złocie, zdobywając kolejne struktury i zabijając większą ilość stworów od przeciwnika.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Połamał hokejowy kij na głowie rywala

W 15 minucie Gentlemani zainicjowali walkę na bocie, która ostatecznie nie wyszła dla nich dobrze. Teleportacja "Sinmivaka" i idealne zejście "Chresa" ze środkowej alei stworzyły przewagę na korzyść AGO Rogue i to oni wyszli zwycięsko z tej walki zdobywając cztery zabójstwa, a tracąc tylko jednego ze swoich bohaterów.

Dziewięć minut później ekipa "Luckera" próbowała podjąć Barona, co zmusiło Gentlemanów do reakcji i podjęcia walki, która kolejny już raz nie wyszła dla nich najlepiej – stracili trzech zawodników i fioletowe wzmocnienie.

W tym momencie gra już była praktycznie przesądzona i AGO Rogue mogło się cieszyć z 10 zwycięstwa na swoim koncie!

Drugie spotkanie to był tak zwany “mecz tygodnia”, który miał zadecydować o tym jak będzie wyglądał szczyt tabeli przed ostatnim tygodniem. W przypadku wygranej Pompy na miejscu lidera znajdowałyby się 3 drużyny – AGO, Illumiar i właśnie Pompa.

Pierwsze minuty nie były najlepsze dla AGO, ponieważ gank w 3. minucie na topie zepsuł trochę plan "Sinmivaka" na grę. Mimo, że ten popisał się świetnym zagraniem używając swojego flasha to i tak nie zdobył zabójstwa.

Do 17. minuty drużyny zaczepiały się tylko na mapie zdobywając ewentualnie małe zabójstwa. Chwilę później AGO zagrało wręcz perfekcyjnie niszcząc całą przeciwną drużynę. Po tej akcji można powiedzieć, że najlepsze zagranie sezonu już znamy!

Po tej akcji Łotrzyki zgarnęły smoka i kilka kolejnych wież przeciwnika. Gra skończyła się po kolejnej walce drużynowej kilka minut później i 7more7 Pompa Team mogła już zapomnieć o pozycji lidera na sam koniec sezonu zasadniczego.

W kolejnym tygodniu AGO zmierzy się z K1CK i Illuminar Gaming. Ci drudzy mają jeszcze szanse na pierwsze miejsce w tabeli, ale w tym celu muszą pokonać "Łotrzyków". To natomiast w tym sezonie zadanie z gatunku niemal "mission impossible".

Czytaj także:
x-kom AGO z awansem do kolejnej fazy Snow Sweet Snow 2
FINAŁ SKILLFACTOR JUŻ ZA NAMI!

Komentarze (0)