Przede wszystkim na usta ciśnie się powracające jak bumerang pytanie - "Czy aktualny mistrz zdoła obronić tytuł?" Do tej pory jeszcze nikt nie zdołał rządzić polskim LoL-em przez dwa splity z rzędu, więc AGO ROGUE czeka niezwykle trudne zadanie. Podczas offsezonu Łotrzyki nie wzmocniły się, ani nie osłabiły - mistrzowski skład z wiosny dostał kolejną szansę na udowodnienie swojej jakości.
Jednak transfery to nie wszystko. Brak zmian oznacza, że gracze akademii Rogue nie muszą od podstaw uczyć się nowych schematów, a jedynie szlifować poszczególne niedopracowane elementy gry. Z kolei słabsze wyniki na ostatnim European Masters z pewnością zmotywowały drużynę do wzmożonej pracy, więc na starcie sezonu powinniśmy spodziewać się potwierdzenia formy z zeszłego sezonu zasadniczego.
Kto więc może zagrozić ekipie Damiana "Luckera" Konefała? Zazwyczaj w kontekście walce o czołówkę mocnym graczem było K1CK i nie inaczej jest tym razem. Szeregi wicemistrzów Polski zasilili toplaner Toni "Sacre" Sabalić, jungler Stefan "Stefan" Nikolić oraz trener, Emanuel "Emi" Ursachi. To dość gruntowna przebudowa, stąd szereg pytań, stawianych przed sezonem wobec K1CK. Jak poradzą sobie nowi imporci? Czy weterani tacy jak Mateusz "Matisław" Zagórski i Łukasz "Puki Style" Zygmunciak będą w stanie wejść na wyższy poziom? Jaka będzie tożsamość nowego K1CK? O tym wszystkim przekonamy się w trakcie najbliższych kilku tygodni.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Jest moc. Nietypowy trening Wildera
Kolejną ekipą, o której dużo mówi się przed startem sezonu, jest PDW. To duchowy spadkobierca Pompa Teamu, który po zbanowaniu swojego dotychczasowego właściciela musiał na nowo zbudować tożsamość. W składzie drużyny znajdziemy młodych i obiecujących graczy, takich jak Mateusz "Czajek" Czajka, Bruno "Bruness" Freund czy Sebastian "Color" Czyżyk. Nad projektem niezmiennie czuwają Adrian "Zetural" Dziadkowiec i Marek "MenQ" Dziemian. Skład PDW jest pełny potencjału, pytanie tylko, na ile młoda ekipa będzie w stanie go zrealizować. Wiele było już młodych składów, które w konfrontacji BO5 na starsze składy nie dawały rady (przykład H34T lub Pompy z poprzedniego splitu).
Jedno jest pewne - walka o ligowy top będzie naprawdę ekscytująca, a zamieszanie w czubie tabeli powinno zadowolić nawet najbardziej wymagających kibiców.
Czytaj także:
- FINAŁY KWALIFIKACJI NR. 2 DO SKILLFACTOR DZISIAJ NA TWITCH.TV
- Znamy skład AGO Rogue na 6. sezon Ultraligi
