Jakiś czas temu w mediach pojawiły się plotki o potencjalnym wejściu FC Barcelony w kolejną grę esportową. Do tej pory, klub z Katalonii zajmował się jedynie dywizją Rocket League, w której zawodnicy klubu nie osiągali dobrych rezultatów.
Po tygodniach negocjacji z firmą Mediapro, która odpowiedzialna jest za zarządzanie rozgrywkami, kluby doszły do porozumienia i duma Katalonii wykupiła miejsce S2V eSports w LVP za rzekomo 200 tysięcy euro.
Superliga jest uważana za jeden z najważniejszych turniejów League of Legends w Europie. Przyczyniło się do tego między innymi MAD Lions, czyli dwukrotny mistrz LEC i wcześniejszy reprezentant wspomnianej ligi.
O prestiżu rozgrywek świadczy również zainteresowanie w sprawie wykupu miejsca, o które walczyły Sevilla FC czy Case Esports (organizacja stworzona przez piłkarza Casemiro).
Czytaj także:
- Celebryci, którzy postawili na esport
- Przyszłość esportu – czego możemy się spodziewać po nadchodzącej dekadzie?
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozalny gol na Ukrainie. Jak to wpadło?!
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)