- Naszym celem jest dojście tak daleko, jak to tylko możliwe. Oczywiście czujemy presję i ona z każdą chwilą wzrasta, ale jest to pozytywny nacisk. Przyjmujemy go z przyjemnością, bo może tylko spowodować, że będziemy grać lepiej - powiedział Chorwat.
Bilić docenia klasę piątkowego rywala. - Musimy być w pełni skoncentrowani do ostatniego gwizdka. Turcy mają wysokie morale i nie poddadzą się. Nikt nie będzie chciał przegrać w ćwierćfinale i pojechać do domu - dodał.