- Od pół roku powtarzam, że wśród powołanych brakuje Arkadiusza Piecha - powiedział Juskowiak na łamach Gazety Wrocławskiej. - Piech pokazał się z bardzo dobrej strony w ekstraklasie. To nie był przypadek, grał na równym poziomie, strzelał bramki, wypracowywał sytuacje - dodał.
Andrzej Juskowiak nie rozumie powołań Pawła Brożka, Artura Sobiecha i Michała Kucharczyka. Cała trójka grała bardzo mało wiosną, a co za tym idzie strzelała niewiele bramek.
Źródło: Gazeta Wrocławska.