Rafał Wolski: Mam nadzieję, że nie zawiodę

Artur Długosz 03 Czerwca 2012, 17:53

Rafał Wolski aktualnie jest zawodnikiem Legii Warszawa. Piłkarzem poważnie interesuje się jednak Borussia Dortmund. Zdaniem niemieckich mediów transfer polskiego nastolatka do zespołu mistrza Niemiec jest już o krok.

W sobotę piłkarz wystąpił w meczu reprezentacji Polski z Andorą. Wolski na boisko wszedł w drugiej połowie i znów pokazał się z dobrej strony. Miał on nawet sytuacje do tego, aby strzelić bramkę. - Na pewno, gdy wychodzi się na boisko, to liczy się na to, że strzeli się bramkę. W moim przypadku byłby to pierwszy gol w reprezentacji. Dla mnie bardziej jednak liczy się dobro drużyny i to, że wygraliśmy - mówił po spotkaniu.

Ofensywie usposobiony zawodnik liczy na to, że dostanie od Franciszka Smudy szansę gry podczas Euro 2012. - Każdy liczy na to, że będzie miał okazję wystąpić na Euro. Też jestem w tym gronie. Mam nadzieję, że dostanę szansę od trenera i nie zawiodę - zaznaczył Wolski.

Przez media kreowany jest on na polskiego Mario Goetze, który jest wielkim talentem niemieckiej piłki nożnej. - Na pewno takie sformułowania są fajne, ale bardziej skupiam się na sobie i na tym, żeby ciężko trenować oraz dawać pretekst trenerowi, żebym grał - skromnie skomentował sam główny zainteresowany.

Polacy reprezentację Andory rozgromili 4:0. Było to ostatnie spotkanie biało-czerwonych przed mistrzostwami Europy. - Spotkanie z Andorą na pewno dało nam pewność siebie. Przez dłuższy czas mieliśmy piłkę przy nodze i to my konstruowaliśmy więcej akcji. Jeśli chodzi o Andorę to myślę, że... są lepsze drużyny - powiedział Wolski, który ma spore szanse na to, aby zostać pierwszym rezerwowym podczas turnieju rozgrywanego w Polsce i Ukrainie. - Mecz z Grecją pokaże, kto wejdzie jako pierwszy zmiennik. Po cichu liczę, że to będę ja, ale najpierw muszę pokazać trenerowi, że na to zasługuję - podsumował Rafał Wolski.

Zobacz także: Nie będzie transferu Wolskiego! Borussia zrezygnowała z Polaka!