Tuż przed rozpoczęciem meczu reprezentacji Polski z Grecją udało nam się porozmawiać z Włodzimierzem Lubańskim. - Patrzę na to wszystko co się dzieje na zewnątrz i jest bardzo fajnie. Już w tej chwili powoli kibice wchodzą na stadion. Widzę, że zainteresowanie jest bardzo duże. Atmosfera jest piękna i trzeba sobie tylko życzyć, żeby utrzymało się to do końca - skomentował były reprezentant Polski.
- To jest bardzo ważne czy wynik będzie korzystny. Mecz nie będzie łatwy. Spotkanie otwarcia zawsze nosi w sobie taki specjalny dreszczyk. Wiem, że nasi zawodnicy na początku gry nie będą swobodni. Miejmy jednak nadzieję, że będą mieli dosyć cierpliwości po to, aby tego piątkowego przeciwnika pokonać - dodał.
Jakie są mocne strony naszego piątkowego rywala? - Grecja moim zdaniem na pewno będzie bardzo dobrze zorganizowana w defensywie i nie dam nam dużo miejsca do grania - wyjaśnił Lubański w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.
Lubański jest znaną osobistością w światowym futbolu. - Wiele osób pytało, jak wygląda zespół polski i jakie są jego szanse. Muszę obiektywnie powiedzieć - celem który jest i który wyznaczył Franciszek Smuda jest wyjście z grupy eliminacyjnej i zagranie w ćwierćfinale. Miejmy nadzieję, że to się uda, bo nie jest to łatwa sprawa - skomentował.
Jakim wynikiem zakończy się piątkowy mecz? - Spotkanie zakończy się wynikiem 0:0, albo 1:0 dla Polski. Wydaje mi się, że taki rezultat jest najbardziej realny, chociaż niespodzianki zdarzają się w futbolu i trudno przewidzieć co będzie w czasie meczu - podsumował Włodzimierz Lubański.