Tytoń nie komentuje występu Szczęsnego

Przemysław Tytoń, dzięki czerwonej kartce Szczęsnego i obronionemu rzutowi karnemu, na pewno wystąpi w meczu z Rosją. Bramkarz nie chce komentować występu swojego reprezentacyjnego kolegi.

- Nie rozmawialiśmy na temat jego gry i czerwonej kartki. Nie chcę komentować występu Wojtka. Słyszałem, że cieszył się, jak obroniłem rzut karny, i mnie to nie dziwi - powiedział Przemysław Tytoń w rozmowie z Rzeczpospolitą.

- W drużynie ciągle jest świetna atmosfera. Już przed turniejem mówiłem, że ważny może się okazać ten, na którego wcześniej nikt nie stawiał. Fajnie, że w piątek to byłem ja, ale w następnym spotkaniu może być ktoś inny. Każdy ma się czuć potrzebny, wszyscy musimy być najważniejsi - dodał bramkarz.

Źródło: Rzeczpospolita

Komentarze (7)
razorback
11.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szczęsny powinien postawić Tytoniowi kontener piwa a resztę drużyny przeprosić za katastrofalny błąd przy straconym golu. Myślę, że ten obroniony rzut karny przez Tytonia był jego najważniejszy Czytaj całość
avatar
toruniaczek
11.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
BRAVOOOO 
avatar
ytrewq
11.06.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Szczęsny nas tym faulem uratował, ponieważ gdyby tego nie zrobił byłoby 2:1 dla Grecji. A obronić rzut karny jeszcze można było. To lepiej chyba niż wtedy, kiedy Grek miałby pustą bramkę.
Owsz
Czytaj całość
avatar
popcorn20
11.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przemek KING